Od razu chce uprzedzić wszystkich aby podchodzili do tego materiału z dystansem, różne reakcje mile widziane.
Dayton i El Paso - w ciągu jednego weekendu w tych dwóch miastach doszło do tragedii. W Dayton w Ohio zginęło 10 osób, w tym 22-letnia siostra napastnika. W El Paso w Teksasie około 20 osób.
Ameryko, rozejrzyj się! To przez gry dzieci sięgają po broń!!!
Winne są, a jakże, gdy komputerowe - konkretnie Call of Duty i Fortnite oraz podobne do nich tytuły. Według Republikanów to przez nie wzrasta poziom agresji w społeczeństwie, ludzie coraz częściej wychodzą z bronią w ręku i atakują osoby postronne.
Tylko, że nie. W zupełnie innej części galaktyki naukowcy z Oxfordu udowodnili, że internet nieszczególnie szkodzi dzieciom , a gry wręcz rozwijają umiejętności społeczne dzieciaków, uczą je nawiązywać nowe kontakty, znosić porażki, opanować emocje, lepiej się skupić, a także ćwiczą reflex, spostrzegawczość i zachowanie w poszczególnych sytuacjach.
Unikajmy prawdziwych problemów, może same znikną.
Winę na gry można zwalić bardzo łatwo, w przeciwieństwie do rozwiązywania prawdziwych problemów, z którymi mierzą się młodzi Amerykanie na co dzień. Łatwy dostęp do broni palnej jest tu najmniejszym problemem - w sąsiedniej Kanadzie dostęp do broni też nie jest trudny, ale tam 20-latkowie nie strzelają do ludzi na ulicach.
Donald Trump też już znalazł winnych
Sprawa dotarła do samego el presidento. Prezydent Donald Trump przyznał, że trzeba przestać gloryfikować przemoc w społeczeństwie. "To dotyczy też mrocznych i brutalnych gier komputerowych, które są codziennością". Trump jest zdania, że młodzież ma zbyt łatwy dostęp do takiej kultury i trzeba to zjawisko natychmiast zatrzymać. Kto jak kto, ale amerykańscy politycy powinni wiedzieć, do czego prowadzi prohibicja.
Co myślicie na ten temat? Chcieliście kiedyś po 8h gry w Fortnite wyjść na dwór i zacząć wszystkich rżnąć jak kaczki?
Link do całego reportażu ---> TUTAJ