Jestem na nie. Grałem na wielu deathrunach z perkami i była to głupota np: TT biegał niewidzialny (Nanosuit) przez całą mapke, a że na serwerze był auto resp przedłużył koleś mapkę o 10 min :/, Albo CT strzelają rakietkami (wyposarzenie wsparcia) na resp TT i od razu nowa runda :/ lub CT na początku rundy używa perku i co 2 sekundy ma longjumpa i na 3 skoki mapkę przechodzi :/. Wedłóg mnie słaby pomysł.