Słowem wstępu, nie mam pewności, że dowód w postaci krótkiego dema jest wystarczający. Po wejściu na SPECTATE gracz wie, że ktoś może go obserwować, zauważyłem wtedy, że stanął na krótkiego afk, jakby wyłączał cheaty.
Link do dema:https://www.mediafire.com/file/al8aliwc6a34p28/pandoragejt.mp4/file
Gracz robi totalnie dobre akcje, otwiera tabelę z miażdżącą przewagą, a nagle gdy jest sprawdzany gra "dziwnie"
Najważniejszym powodem bana jest skanowanie przez ściany, nie mam na myśli strzelania a sprawdzania czy ktoś jest w danym miejscu.
Pierwsze 15 sekund, frag i patrzenie w prawy róg dolnego trupa?
Dalej - słyszy strzały na site, idzie tam, rzuca palaka bo nie wie gdzie jest gracz po czym przez ścianę celuje już na gracza
35 sekunda - sprawdził, że jest na daleko i mógł dalej palić głupa.
53 sekunda - usłyszał strzały i rzuca granat, po czym widzi, że gość jakoś za szybko się zbliża i równo z nim chowa się za ścianą.
1.25 - celowanie na głowę enemy (w dodatku nie tego co trzeba, możliwe, że tu był to przypadek)
2.43 - dziwna akcja, ale w granicach rozsądku, że chowa się przed midem i może podejrzewać, że ktoś tam jest, jednak po chwili rzuca granat i ucieka bez obaw?
Dalej zabija 2 typów, gdzie nie było słychać ani jednego kroku, po czym bez sprawdzania miejscówek wchodzi na longa
Widzi, że gracz jest na site, skrada się po czym wchodzi jak gdyby nigdy nic bo typ ginie.
3:30 - No nie róbmy sobie jaj, widać co robi - sprawdza czy jest clear i wchodzi jak do siebie na nożu.
3:52-3:54 przez ścianę i smoke najeżdża na gracza. To może być przypadek, ale nie sądzę.
Następną rundę chyba ktoś inny za niego grał.
5:55 - 6:00 - wchodzi jak do siebie, ale jednak sprawdzi okno i wyjście po prawej, czego wcześniej nie zrobił ani razu
Ostatnia akcja za co wklepiłem mu bana to moment, w którym rzuca nade dokładnie na gracza.
Osobiście uważam, że nie była to czysta rozgrywka bo z tym movementem *(w czasie sprawdzania) powinieneś tabelę raczej zamykać. Kilkanaście rund wcześniej już dostawałem zgłoszenia a gdy wszedłem nagle skill ustał, zostało tylko to co wyżej wymienione.
