Kapiszi

Nick: Keyser Söze Link do SSów: http://www.speedyshare.com/eYpaa/Desktop.rar Wycinek z konsoli(bez IP)*: Link do bana: http://amxbans.cs-classic.pl/ban_list.php?bid=28371 Serwer: DD2 Opis sytuacji: Tłumaczyć nie trzeba, że gra musiała być nadwyraz dobra, skoro zostałem posądzony o cheaty, pochlebia mi to. Moje 3 podejście do serwera rozegrane 3 rundy i znów screeny. Czy admin nie mógłby się chociaż wysilić z nagraniem demka? Na serwerze latają non steamy ze statami 40:10 (nie posądzam nikogo z góry o cheaty), ale admin skupia się na kimś kto dopiero wszedł (góra 3 rundy)? Pewnie jest to wynikiem tego, że akurat to On został zeskanowany, co z resztą Twój poprzednik Blu opisał dokładnie w poprzednim odwołaniu. Jeżeli tym razem też przyjdzie mi czekać 4 dni na UB, to raczej nie zachęci mnie to do powrotu (pewnie na tym nie stracicie). Chciałbym jeszcze nadmienić, że wbrew pozorom mapa DD2 jest dość popularna i nie powinny Was dziwić "niestandardowe" skany bądź modelowanie po bramie. Gdyż połowę "ogarniętych" graczy nie domyśla się nawet, że ich kroki są słyszalne na dość dużą odległość . . . To tyle, jeżeli chodzi o moją obronę. Ps. Robić screeny na początku rundy kiedy ledwo na środek się wybiegło? Mało rozsądne, ja na Twoim miejscu poczekałbym na gorętszą sytuację, ale cóż, hapaj screeny. Ps2. My bad, wrzuciłem z poprzedniego bana, tym razem jest 5 (nie 10) i z dzisiaj a nie sprzed kilku dni, tego pewnie nie zauważyłeś Sherlocku.

Nie znam polityki tej serwerowni, nie wiedziałem, że jest jakiś UBT. ;D Już nie spamuję, nabijam te 5 postów co by na SB można było pisać info.

Dziwię się, że czyste screeny są dla Ciebie wyznacznikiem czystości. To, że oglądałeś dało się zauważyć, jakoś ręka mi nie drżała, a gra się nie zmieniła, musisz przyznać. Ps. Rozumiem, że na UB mogę liczyć? Serwer dalej wyświetla się jako offline.

Nick: Kapiszi Link do SSów: http://www.speedyshare.com/XYBsT/cstrike.rar Wycinek z konsoli(bez IP)*: Serwer: DD2 Link do bana: Adres IP — 81.110.152.169. Wszystko jest dobrze, nie jestes zbanowany Opis sytuacji: Tłumaczyć nie trzeba, że gra musiała być nadwyraz dobra, skoro zostałem posądzony o cheaty, pochlebia mi to. Z logów można wyczytać, iż zapytałem się admina Blu na u@ dlaczego dostałem screeny i mnie nie zbanowało, co zostało zbyte milczeniem, więc grałem dalej. Po paru rundach znów widzę lecą ssy, myślę, pewnie tym razem ban będzie. Zdziwko gdyż nic takiego się nie stało. Ponowiłem zatem pytanie odnośnie screenów i braku bana. Wiecie co? Znów zostałem olany, więc grałem dalej. Po kolejnych rundach dostałem kick'a z powodem "lamisz". Wróciłem na serwer i zapytałem o co adminowi chodzi (cały monolog można wyciągnąć z logów, dajcie hasła to sam poszukam ;p ). Pograłem kilka kolejnych rund i dostałem bana. Teraz serwer pokazuje offline, w amx bans mnie nie ma (pewnie dlatego, że ban dodany przez komendę amx_addban). Życzę dobrej nocki i dzięki za przyśpieszenie mojego pójścia spać. Ps, Na swoją obronę pragnę nadmienić, że admin mógł po prostu poprosić mnie o wyjście i wrzucenie ss'ów a nie omieszkałbym tego zrobić.