Skocz do zawartości

Testament Jana Pawła II


Romet

Rekomendowane odpowiedzi

dsfsd6f8f8erg68gfd.jpg

Jan Paweł II przeczuwał, że ktoś bez jego woli będzie zaglądał do osobistych notatek? Tak wynika z opinii grafologa i pismoznawcy Krzysztofa Bartoszyńskiego (40 l.) z Pracowni Ekspertyz Dokumentów z Gdańska, który dokładnie zbadał zapiski papieża. Chodzi o notatki, które kardynał Stanisław Dziwisz (75 l.) zdecydował się ujawnić, choć Jan Paweł II (†85 l.) kazał zniszczyć je zaraz po swojej śmierci!

 

– Nie spaliłem notatek Jana Pawła II, bo są one kluczem do zrozumienia jego duchowości – tak tłumaczy kard. Stanisław Dziwisz Na początku lutego poznamy drukowaną część zapisków. fakt już teraz zwrócił się do grafologa, by przeanalizował część odręcznych zapisków papieża Polaka. Co mówią nam o Ojcu Świętym? – Był osobą, która wie, jaką obrać drogę i jak z niej nie zboczyć. Ze stylu zapisów na kartce można wywnioskować, że mamy też do czynienia z bardzo pracowitym, systematycznym człowiekiem, który właśnie dostał awans – mówi Bartoszyński. Zapiski powstały w latach 1979–80

 

Grafolog zaznacza, że w związku tym, że nie znamy warunków, w których powstały zapisy (na kolanie, w podróży), niektórych cech nie brał pod uwagę, bo mogły zostać wymuszone przez okoliczności, w których powstawały. Ale Bartoszyński stara się jak najdokładniej przeanalizować pismo z notatek.

 

– Pierwszą cechą, która da się zauważyć, jest wielkość i ilość zapisów na jednej karcie. Usystematyzowanie zapisów świadczy o porządku wewnętrznym piszącego. Autor nie korzysta z istniejącego linimentu (widocznych linii na kartkach), dając do zrozumienia, że nie pozwoli się zamknąć w sztywnych zasadach, konwenansach panujących wokół niego. To on jest osobą, która wie, jaką obrać drogę, by z niej nie zboczyć – opisuje grafolog. I dodaje, że papież był optymistą, co wynika z  lekko wznoszących się wersów, ale uzupełnia, że umiarkowanym. – Mimo marzeń i ambicji w piśmie da się zauważyć rozwagę i realne podejście do życia, czasami zbyt krytyczne dla siebie – zauważa. 

 

– Po odcieniu koloru środka kryjącego oraz szerokości linii kreślenia zapisów można też odczytać tzw. ciężką rękę piszącego, która w relacji z pozostałymi cechami świadczy o bardzo dużej sile umysłu piszącego, konsekwencji w działaniu. Osoba taka, jeżeli coś mówi, to tylko to, co myśli. Nigdy nie usłyszymy z jej ust słów sprzecznych z własnym przekonaniem – analizuje grafolog.   

 

Przypomnijmy – Karol Wojtyła został wybrany na papieża w 1978 roku! – Lekko wznoszące się wersy są świadectwem umiarkowanego optymizmu. Delikatna przewaga strefy nadlinijnej oznacza ambicję, chęć rozwoju. W piśmie da się zauważyć rozwagę i realne podejście do życia – ocenia grafolog. – Ciekawostką jest oznaczenie własne stron kalendarza, które może być wynikiem obawy przed fałszowaniem notatek przez wymianę lub usunięcie strony. To tak, jakby Jan Paweł II wiedział, że notatki nigdy nie zostaną zniszczone, a ktoś może je fałszować po ujawnieniu

 

Ps. Sorka nie znalazłem  mniejszego zdjęcia , również pięknego do Tego .

Źródło: Paręnaście stron internetowych .

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając z tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności