Romet 154 Opublikowano 23 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2014 Jan Paweł II przeczuwał, że ktoś bez jego woli będzie zaglądał do osobistych notatek? Tak wynika z opinii grafologa i pismoznawcy Krzysztofa Bartoszyńskiego (40 l.) z Pracowni Ekspertyz Dokumentów z Gdańska, który dokładnie zbadał zapiski papieża. Chodzi o notatki, które kardynał Stanisław Dziwisz (75 l.) zdecydował się ujawnić, choć Jan Paweł II (†85 l.) kazał zniszczyć je zaraz po swojej śmierci! – Nie spaliłem notatek Jana Pawła II, bo są one kluczem do zrozumienia jego duchowości – tak tłumaczy kard. Stanisław Dziwisz Na początku lutego poznamy drukowaną część zapisków. fakt już teraz zwrócił się do grafologa, by przeanalizował część odręcznych zapisków papieża Polaka. Co mówią nam o Ojcu Świętym? – Był osobą, która wie, jaką obrać drogę i jak z niej nie zboczyć. Ze stylu zapisów na kartce można wywnioskować, że mamy też do czynienia z bardzo pracowitym, systematycznym człowiekiem, który właśnie dostał awans – mówi Bartoszyński. Zapiski powstały w latach 1979–80 Grafolog zaznacza, że w związku tym, że nie znamy warunków, w których powstały zapisy (na kolanie, w podróży), niektórych cech nie brał pod uwagę, bo mogły zostać wymuszone przez okoliczności, w których powstawały. Ale Bartoszyński stara się jak najdokładniej przeanalizować pismo z notatek. – Pierwszą cechą, która da się zauważyć, jest wielkość i ilość zapisów na jednej karcie. Usystematyzowanie zapisów świadczy o porządku wewnętrznym piszącego. Autor nie korzysta z istniejącego linimentu (widocznych linii na kartkach), dając do zrozumienia, że nie pozwoli się zamknąć w sztywnych zasadach, konwenansach panujących wokół niego. To on jest osobą, która wie, jaką obrać drogę, by z niej nie zboczyć – opisuje grafolog. I dodaje, że papież był optymistą, co wynika z lekko wznoszących się wersów, ale uzupełnia, że umiarkowanym. – Mimo marzeń i ambicji w piśmie da się zauważyć rozwagę i realne podejście do życia, czasami zbyt krytyczne dla siebie – zauważa. – Po odcieniu koloru środka kryjącego oraz szerokości linii kreślenia zapisów można też odczytać tzw. ciężką rękę piszącego, która w relacji z pozostałymi cechami świadczy o bardzo dużej sile umysłu piszącego, konsekwencji w działaniu. Osoba taka, jeżeli coś mówi, to tylko to, co myśli. Nigdy nie usłyszymy z jej ust słów sprzecznych z własnym przekonaniem – analizuje grafolog. Przypomnijmy – Karol Wojtyła został wybrany na papieża w 1978 roku! – Lekko wznoszące się wersy są świadectwem umiarkowanego optymizmu. Delikatna przewaga strefy nadlinijnej oznacza ambicję, chęć rozwoju. W piśmie da się zauważyć rozwagę i realne podejście do życia – ocenia grafolog. – Ciekawostką jest oznaczenie własne stron kalendarza, które może być wynikiem obawy przed fałszowaniem notatek przez wymianę lub usunięcie strony. To tak, jakby Jan Paweł II wiedział, że notatki nigdy nie zostaną zniszczone, a ktoś może je fałszować po ujawnieniu Ps. Sorka nie znalazłem mniejszego zdjęcia , również pięknego do Tego . Źródło: Paręnaście stron internetowych . 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Daniel.! 793 Opublikowano 23 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2014 Artykuł ciekawy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miłosz 2 789 Opublikowano 23 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2014 nie ciekawy 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Everdeen 24 Opublikowano 24 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2014 Artykuł jest bardzo ciekawy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
neska. 3 198 Opublikowano 28 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2014 /cl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi