O nie tak łatwo wam ze mną nie pójdzie... Gdybym miał aktywnego bana to by Admin dający mi ss-y około 1-2h przed banem (Papku o ile się nie myle) od Jimmiego widziałby że niby mam aktywnego...
Jimmy rundę przed daniem mi bana za czity rozmawiał z kimś tam że mam info itd i teraz zaczynam wierzyć że jego " pieski" szczekają.
Jimmy was uprosił byście go bronili czy co? Bo te wasze argumenty są śmieszne... Chciałbym prowadzić rozmowę z kompetentnymi osobami...Widać jak ładnie traktujecie graczy. Swój swojego broni... Chcecie rozmawiać to zapraszam około 21 a nie o 10 rano nie którzy nie obijają się tak jak wy... Czekam godziny na jakieś sensowne odpowiedzi aż tu nagle w parę godz jakiś wyżej ustawiony admin czytając zapewne tylko opinię kolegów zamknie temat. Czekałem około 27 godzin na odpowiedź Jimmiego. Wedle waszego "prawa" Admin nie udowodnił mojej winy i powinien być Ub ale co ja tam mogę przecież jestem tylko zwykłym szarakiem wśród was.
Ale po co ja to piszę przecież i tak będziecie go bronić niezależnie co zrobił...