Twój post, jak resztę postów twoich kolegów można przedstawić za pomocą krótkiej scenki:
Wrocław, Główny Komisariat Policji, 28.10.2015 r.
Człowiek: Dzień dobry.
Policjant: Dzień dobry.
Cz.: Chciałem zgłosić przestępstwo.
P.: Proszę kontynuować.
Cz.: Janusz Cebula ukradł batona za sklepu "U Andrzeja".
P.: Czy ma pan jakieś DOWODY?
Cz.: Przecież widziałem go, jak kradł tego batona.
P.: Ale czy ma pan jakiś DOWÓD?
Cz.: No tak, zacytuje Marcina Niecebulę, który też był świadkiem: "był w tym sklepie, ukradł batona".
Tak właśnie wygląda ta skarga. Dla mnie jest bezsensowna dyskusja z ludźmi, którzy nie umieją zrobić podstawowej rzeczy - PODAĆ DOWODÓW. Temat do zamknięcia i reprymenda dla GryTrean'a, to moje zdanie.