Skocz do zawartości

Shanell

Bywalec
  • Postów

    1 034
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    27

Odpowiedzi opublikowane przez Shanell

  1.  

    Jakiego szumu? (każdy widzi, że straciłaś rangę - mam pisać jeszcze temat dla każdego, że straciłaś redaktora lub admina za brak aktywność?)
    Najpierw robisz problem o admina, gdzie TO TY ukryłaś to co napisałem, usuwając status (dałem tam dowód na Twoje fałszywe oskarżenia), a teraz o redaktora gdzie jasno widać, że nic tam nie robisz.
    W statusie jasno opisałem, że kłamałaś pisząc, że wbijasz na serwer, a jako redaktor w ostatnim czasie nic nie robiłaś, wszystko załatwia i załatwiała Marina, więc czemu miałem Cię trzymać na randze skoro nic nie robisz? Skoro masz życie prywatne, itd to czemu nie napisałaś rezygnacji?

     

    Proszę Cię, rozbroiłaś mnie już tym statusem, w którym uważałaś, że straciłaś admina za nic, a Twoja aktywność
    pre_1472515602__player_time.png
    Pokazuje jasno, że jednak nie straciłaś go za darmo.

     

    Piszesz o kłamstwie, jadzie, itd, a sama kłamiesz, no to trochę hipokryzją zajeżdża. Zresztą dodałbym jeszcze coś co do siania jadu, ale skoro uważasz się za biedną, to pewnie sama powiesz(lub już powiedziałaś) co mówiłaś, itd.
    To tyle ode mnie, bo nie lubię jak ktoś sieje ferment, a tutaj jest tego pełno i na dodatek doszło do hipokryzji.
    Jeszcze co do utraty rangi, to sama Marina mi zgłaszała, że nie pomagasz jej w ogóle.

     

    Nie wiem co jest gorsze. Twoja zmiana w osobie niż byłeś nią 2 lata temu, czy twoja kiepska niewiedza na temat tego co dzieje się na forum?
    To, że nie grałam tłumaczy jedno o czym napisałam wyżej, nie składałam rezygnacji, bo na serwerze na którym grałam było mało adminów(bądź było ich dużo, a mało grali - nie mam ftp przed sobą żeby sprawdzić) Jak tylko siedziałam na steam to co po chwile ktoś mi pisał - ogarnij tego i tego bo nie ma adma.

     

    Co do mojego opisu to jest chyba oczywiste, że go usunełam, ale nie ze względu, że dałeś moje GT - za co ci mogę, heh... jasno podziękować, bo uświadomiłeś mi fakt, że mało wchodzę, ale dlatego, że po napisaniu twojej opinii ostro Ciebie pojechałam, ale stwierdziłam, że to było dość głupie dlatego to usunęłam. Bynajmniej się cieszę, bo znając twoje cierpliwe podejście od tylu lat jak Ciebie w miarę znam to mógłby polecieć ban, a tego nie było mi trzeba. :)

     

    Kontuunując dalej, Marina powinna zwrócić uwagę mi i porozmawiać o tym, ze mną nie prawdaż? A jeżeli coś takiego zaistniało, że do Ciebie napisała to po prostu wyszło, że sobie nie radzi - wywiadami się ona zajmowała + do tego Q&A. Jeżeli jakiś był konkurs, a czym świadczą ostatnie, to nawet wzmianki nie było, że to organizują, a jeżeli coś się takiego działo to bezemnie i gdzie tutaj widać w tym momencie uprzejmość - to że mnie ktoś nie lubi, bo mówi szczerze i bez owijania w bawełnę to już nie mój problem. Takie jest życie i trzeba się przyzwyczaić, a rąbanie komuś tyła za plecami, chyba nie jest normalną rzeczą.
    Recenzje Ja dodawałam i wiem, że jeżeli znalazłabym tylko czas, aby napisać recenzje to nie było by tego problemu - wystarczyło zwrócić uwagę a nie wybijać na zbity pysk, bo ktoś chwilowo nie miał czasu bo robił w pracy po 12 godzin i ewentualnie weekend'y spędzał czas ze znajomymi. Świadczy o tym, że nie liczysz się z uwagą drugiego człowieka, który przesiedział na tej sieci tyle czasu i pomagał na tyle ile było to możliwe.
    Nie liczę osób, które przyszły tutaj niedawno i nagle siup.. przestały grać, bo coś się stało, przydarzyło.

     

    Nie będę przypominać Tobie tej kwestii, która wydarzyła się na TeamSpeak'u ... około rok temu, zrobiłeś w tym momencie identycznie.
    Przypomnę za to Tobie, że sianie fermentu nie należało, nie należy i należeć nie będzie do moim "obowiązków", jak robią to tutaj inni. Piszę o jadzie i kłamstwie, ale powiedz mi kiedy kłamałam ? Przypomnij mi tą sytuację, bo w weekend nie grałam, a po weekendzie pyk i mnie nie ma (napisałam to że nie grałam, więc przestań mi zarzucać takie rzeczy)
    Hipokryzja? W którym miejscu, zacytuj bo cholera jasna jakoś dopatrzeć się tego nie mogę.

     


    Podsumowując zrobiłam bardzo dużo dla tej sieci, bo mogłabym wymieniać serwery, na których byłam adminem i to nie na krótki okres czasu, później opiekunem na FFA przez dobre 10 miesięcy, o tym co zrobiłam dla TS. Chyba byłam tam adminem przez 8 miesięcy, (jeszcze grubo za czasów zanim przyszła Pynia i był Hames - Krypton doskonale wie chyba najlepiej co się wtedy działo) a to co się tam wydarzyło wtedy to nie będę komentować, bo aż cholernie brak słów. - było minęło.

     

    Jeżeli uważasz, że ten temat będzie kłótnią to go lepiej zamknij, bo potem stwierdzisz, że ktoś miał rację jak rok temu - chyba wiesz o co chodzi, co mam na myśli, a jeżeli nie to doskonale sobie przypomnisz, bo takich rzeczy się nie zapomina....

     

    Gdybyś był normalnym człowiekiem, jak 2 lata temu to z pewnością doceniłbyś ludzi którzy tutaj robią zbyt wiele, bo dwoją się i troją, żeby Tobie pomóc - a Ty niektórych masz po prostu w poważaniu (Nie wspominam w tej chwili o mnie), bo czasami, trzeba było się doprosić żebyś kogoś docenił.

     

    Tyle już, bo aż żal ściska, jak miałabym opowiadać to wszystko.

     

     

    Po co robicie gownoburze? Tylko osoby wypowiadające sie nakręcają Karola, Ade i Karoline. Z doświadczenia wiem, że wywlekanie na wierzch publicznie takich rzeczy nie ma najmniejszego sensu. Zróbcie konfe na PW i sobie wyjaśnijcie różne rzeczy. Co do Shanell - najezdzanie na Karola, Marine i ekipe z ts ( tutaj bardzo duza hipokryzja z Twojej strony, ale mniejsza ) nie ma najmniejszego sensu :)
    Powodzenia!

     

    Nie obrażając Ciebie, ale to aż się prosi o skomentowanie. Prawda jest taka, że kompletnie nic nie wiesz... Co tu się dzieje i stało, ale najlepiej wsadzić swoje durne 5 groszy i powiedzieć, że jestem hipokrytką...dlaczego? Bo napisałam pełną prawdę jak było. Wywlekanie tego publicznie było chyba najlepszym rozwiązaniem, a tylko dlatego, że 3/4 osób kompletnie nie wie ile osób jest na sieci, a rąbie komuś 4 litery.

     

    Jeżeli chodzi Tobie o Marine, to nie mam do niej żalu, wręcz przeciwnie - jestem zadowolona, że są takie osoby na sieci, które pomagają.
    O ekipie z TS'a nawet nie nic nie wiesz... Ja nie wiem, skąd masz takie wywlekane myśli, zanim to było to Ciebie na tej sieci jeszcze moja droga nie było.

     


    Jeżeli ktoś twierdzi, że odchodzę się buntując to jest w błędzie, jest masa tutaj ludzi co wrąbała w tą sieć zbyt dobrego, jest mi po prostu przykro, że nie rozumiecie, bo nikt inny gęby nie potrafił otworzyć, tylko żalił się mnie jak go potraktowano.

     

    Jeżeli ma się tworzyć kłótnia i spam, to przecież jest od tego opcja zamknięcia tematu.
    Co do reszty, na steam będę, więc zawsze można do mnie pisać.
    Na sieć serwerów jak i na forum wchodzić nie będę, bo jest mi szkoda marnować czas i poświęcać komuś go by ratować mu dupę bądź serwer, bo sam nie dawał rady.

     

    Tyle odemnie, cześć.

    • Like 4
  2. Cześć, a zarazem narazienko. Stwierdziłam, że odchodzę z sieci,bo nie ma już dla mnie tutaj miejsca, a tylko dlatego, że mam pracę, dom i masę innych hobby, którym teraz poświęcam czas, a z reszty potrafią cię wyrzucić - najlepiej po cichu, żeby nie było szumu. Szkoda czasami słów na niektórych ludzi i ich podejście na tej sieci. Kiedyś było inaczej, dwa lub nawet rok wstecz, teraz pojawiło kilka debilnych ludzi, Którzy potrafią niszczyć psychikę człowieka, ale nie będę ich tutaj wymieniać bo lista byłaby zbyt długa. Chciałabym pozdrowić przedewszystkim tylko Riasa, Pawła i Shadow'a których pewnie już tutaj nie ma. Chcę wam podziękować z całego serca za pomoc, heh, we wszystkim. ;)
    Dodam że nie znoszę kłamstwa, krętactwa i tego jadu którego tutaj na tej sieci jest pełno.

    Nie wiem jeszcze czy tutaj będę wchodzić, bo jakoś już kompletnie nie mam ochoty po tym co zrobiłam tutaj dla tej sieci, a na końcu zostaje jak zwykle potraktowana jak śmiecia.

    Nie zarzucajcie mi przy okazji tego że nie grałam bo to nie ma nic do rzeczy, bo gdyby ktoś czytał tematy o których pisałam i się troszkę interesował to by inaczej to wyglądało.

    Trzymajcie się, siema, elo, strzałka i dla umciaka Kappa! ;)

     

     

    Jeżeli ktoś gra w lola to znajdzie mnie pod nickiem xNayer

    • Like 6
  3. Wydaje mi się Shanell, że za szybko piszesz. Nie powiem co jest nie tak z tymi cytatami, bo to raczej każdy wyłapie.

    Dam Ci radę: zanim dodasz reckę, przeczytaj całość kilka razy żeby się upewnić, że wszystko jest tak jak powinno. Sam tak robię i zdarzy się, że coś jeszcze poprawię.

     

    Co do całości: no moim zdaniem jest nieźle. ;d Fajny pomysł z tymi zdjęciami w "mojej opinii", a napisy jak zwykle cudo. ;d Dobra robota dziewczyno!

    Dziękuję, ogólnie coś czułam że się przyczepisz xd jeżeli chodzi o czytanie to czytam i 10 razy ale niestety u mnie problemy są z błędami stylistycznymi i tak mam od 3 klasy gimnazjum i przynajmniej pisząc recki to ćwiczę ;)

    • Like 1
  4. VHS6Hni.png

    zanim-sie-pojawiles-duze.jpg

     

    5F9p9qC.png

    Dramat

    DIEL9fh.png

    10 czerwca 2016 w Polsce

    2 czerwca 2016 na świecie

    FGfPG5m.png

    Stany Zjednoczone

    l6IiLGu.png

    Thea Sharrock

    gotXdao.png

    Jojo Moyes

     

     

     

    fhFirh2.png

    386764.2.jpg Emilia Clarke -----> Lou Clark

    371885.2.jpg Sam Claflin -----> Will Traynor

    384474.2.jpg Janet McTeer -----> Camilla Traynor

    407151.2.jpg Charles Dance -----> Stephen Traynor

     

    JcI0bl2.png

    Film oparty jest na książce autorki Jojo Moyes.

    W piękną Lou wciela się Emilia Clarke, która jest mocno ekscentryczną kobietą i próbuje sił w wielu dziedzinach zawodowych.

    Po wielu próbach znalezienia pracy, zostaje opiekunką Will'a Traynor'a, młodego i przystojnego mężczyzny.

    Jego tragiczny wypadek odmienił jego życie w pasmo problemów i nieszczęść, bowiem stał się kaleką.

    Dziewczyna postanawia pokazać mu, jak można cieszyć się życiem... 

     

    jDB29Pd.png

    "Zanim się pojawiłeś" jest typowym dramatem, który w niczym innym się nie wyróżnia od reszty.

    Dwójka dobrze dobranych aktorów, nieszczęśliwy wypadek, niechęć z początku - później wielka miłość.

    Jest bardzo przesłodzony, nie zaskakuje, być może oprócz Lou - sympatycznej kobiety, wiecznie uśmiechniętej, z pozytywnym podejściem, która ma bardzo krzykliwy gust modowy.

     

    632121_1.2.jpg  637977.3.jpg

     

    Reżyserowi i autorce książki, głównie chodziło o przesłanie całej historii. Pokazać to ma, że bohater nie cierpi na chorobę śmiertelną, ale jedynie na nieuleczalną.

     

    Melodramaty mają to do Siebie, że mają przykuć uwagę widza w sposób zdjęć, kostiumów, scenografii i pokazać, że cała magia istnieje.

    Tutaj ewidentnie można zaliczyć to z 100% pewnością.

    "Zanim się pojawiłeś" to bomba emocjonalna. Mieszanie radości ze smutkiem, marzycielstwa z gorzką prawdą, czarnego humoru z ironią, sarkazmem, szczerości z kłamstwem - dostarcza przy tym wiele uczuć. 

     

    Zatem, mimo iż oglądając film wiedziałam co zaraz się może wydarzyć oglądałam go z przekonaniem i z przyjemnością śledziłam losy bohaterów, która dostarczała całą gamę uczuć i emocji. 

     

    Oceniam go 5/10. 

     

    632118_1.2.jpg

    bSYENK5.png

    Na nakręcenie filmu przeznaczono 20 mln dolarów.

    Był on kręcony od kwietnia do czerwca 2015 roku. 

    Rok później został wydany film.

     

    cbN0y0G.png


     

    cJvkDFx.png

     



     

     

     

    GcTpHv7.png

     

    • Like 4
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając z tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności