Godz. ok. 17:00
Wchodze - jakiś gość pisze na say_team coś w stylu "asdkfjawe wei bqweib feibwqib fwei b", odpowiedziałem mu dwoma wiadomościami też w takim stylu w sumie dla żartów i przestałem. No ok tamten gość dalej pisze głupoty. Gram sobie, pisze normalnie juz - ban dla tamtego goscia za spam na say. Ale mnie ban tez nie ominął chociaż już normalnie pisałem wiadomości i od czasu tego minęło sporo czasu...
Wkurzyłem się napisałem "ciota skurwiel", wbijam po 5-minutach - ban na godzinę za obrazę admina. Tylko nie wiem czy to z tego powodu czy też z powodu takiego, że napisałem całą prawdę zaraz po wbiciu do gry. Wygarnąłem mu, że robi źle i uważa się za niewiadomo jakie cudo na tym świecie...
Jeżeli będziecie mieli takich "prostaków" z brakiem jakiegokolwiek poczucia humoru i samolubnych admów to powodzenia życzę, bo nie będę grał na serwerze gdzie adm robi z tego aferę zamiast zająć się normalnymi sprawami takimi jak czy ktoś nie gra na wh, czy nie gra bez głowy czy nie gra na aimie.
Właśnie - często widuję sytuację gdzie adm prosi o nicki tych, którzy czitują. Po 1 - nie sprawdzają dokładnie, często olewają. Po 2 - za często to oni nie sprawdzają graczy, bo widać jak np. koleś sobie biega z wh a admin olewa bo albo "kolega" albo "nie ma czasu". Po to masz adma żeby szybko się z tym uporać i jak dostajesz na u@ nick to łaskawie go sprawdź...