Daniel.! 793 Opublikowano 14 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2014 Rutynowany Francuz Stephane Peterhansel wygrał dziewiąty etap Rajdu Dakar. Na uwagę zasługuje wyborna postawa polskich załóg, które przez cały odcinek specjalny plasowały się w czołówce klasyfikacji samochodów. Najlepiej z Biało-Czerwonych spisał się Adam Małysz, który po wybornym finiszu zakończył etap na szóstej pozycji. W rezultacie po wtorkowym etpie wszyscy Polacy poprawili swoje pozycje w klasyfikacji generalnej rajdu: Krzysztof Hołowczyc jest szósty, Marek Dąbrowski i Adam Małysz reprezentujący barwy Orlen Team plasują się, odpowiednio na siódmym i dziesiątym miejscu, a Martin Kaczmarski jest trzynasty. Liderem pozostał Nani Roma. Rywalizacja na dziewiątym etapie Rajdu Dakar miała swój początek na wysokości 3000 m n.p.m. Kierowcy wyruszyli Calamy i po przejechaniu 422 kilometrów mieli zameldować się na mecie w Iquique. Rywalizacja na dziewiątym etapie Rajdu Dakar miała swój początek na wysokości 3000 m n.p.m. Kierowcy wyruszyli Calamy i po przejechaniu 422 kilometrów mieli zameldować się na mecie w Iquique. Etap nieudanie rozpoczął Krzysztof Hołowczyc, który po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów miał już 20 minut straty do lidera. Z kolei w zupełnie odmiennych humorach do rywalizacji przystąpiły załogi Orlen Teamu: Adam Małysz/Rafał Marton oraz Marek Dąbrowski/Jacek Czachor. Doświadczeni Polacy otwierali drugą dziesiątkę stawki. Niemal przez cały etap wszyscy Polacy jechali równym tempem. Raz najszybszym z naszych rodaków był Małysz, innym razem Hołowczyc. Pomimo tego, że nasi kierowcy bardzo dobrze spisywali się na trasie to nie byli w stanie nawiązać walki z wybornie jadącym Stephanem Peterhanselem, który cały czas utrzymywał przewagę nad drugim Nasserem Al-Attiyahem. Katarczyk z kolei bronił się przed naporem Hiszpana Naniego Romy i Argentyńczyka Orlando Terranovy. Na półmetku rywalizacji, gdy wszyscy kierowcy dojechali do strefy dotankowań Hołowczyc był ósmy, Dąbrowski - dziesiąty, Małysz - dwunasty, a Martin Kaczmarski - czternasty. "Hołek" jechał równym dobrym tempem, które pozwoliło mu na odrobienie strat i zakończenie etapu na siódmym miejscu. Jednak to postawa Adama Małysza (Orlen Team) zasługuje na największe uznanie. "Orzeł z Wisły" w drugiej części dziewiątego etapu mocniej nacisnął na pedał gazu i wykręcał czasy, które pozwalały na wyprzedzanie kolejnych zawodników w stawce. W rezultacie były skoczek uzyskał rezultat o niespełna minutę lepszy od Hołowczyca, co dało mu szóste miejsce na mecie. Najbardziej doświadczeni z Polaków - Marek Dąbrowski i Jacek Czachor zamknęli rywalizację w czołowej dziesiątce. Martin Kaczmarski był trzynasty. Etap wygrał Stephane Peterhansel (Francja), przed Nasserem Al-Attiyahem (Katar), a trzeci był Nani Roma (Hiszpania). Taka postawa Biało-Czerwonych dała im awans w klasyfikacji generalnej rajdu. I tak: Hołowczyc z siódmego awansował na szóste miejsce, Dąbrowski z ósmego na siódme. Małysz po świetnym finiszu przesunął się na dziesiątą lokatę w generalce. Kaczmarski jest z kolei trzynastym kierowcą klasyfikacji generalnej Rajdu Dakar. Liderem pozostał Roma. źródło: onet.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Daniel.! 793 Opublikowano 21 Lutego 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2014 Brak aktywności. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi