Rias Gremory 2 600 Opublikowano 2 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2015 (edytowane) Pamiętacie jeszcze o takim skromnym animcu, który podbił świat? Jego tytuł brzmi "Shingeki no Kyojin". W dzisiejszej recenzji, przedstawię wam moim zdaniem pokrewne mu anime o jakże chwytliwym tytule "Black Bullet". W niedalekiej przyszłości, ludzkość została zdziesiątkowana przez Gastreę, wirusa, który przemienia ludzi w potwory. Tym, którym udało się przetrwać zostali zmuszeni do życia w obszarze otoczonym Monolitami, stworzonymi z jedynego metalu, który zabija Gastree oraz je odstrasza. Wirusem można się zarazić tylko poprzez płyny ustrojowe, jednak matki mogły przekazać zainfekowane geny swojemu dziecku. W ten sposób zrodziły się przeklęte dzieci. Wszystkie były dziewczynkami i posiadały niesamowite umiejętności, dzięki którym mogły zabijać potwory. Powstały również organizacje mające na celu obronę ocalałych. Członkowie pracowali w duetach: Inicjator, którym było przeklęte dziecko i Promotor, który miał na celu wyszkolić swojego Inicjatora. W takiej parze byli główni bohaterowie, Rentarou Satomi i jego Inicjator Enju Aihara. Razem musieli sprostać obowiązkom, które towarzyszyły organizacji oraz pokonywać Gastree. Jak na początku wspomniałem, Black Bullet jest bardzo podobne do SNK pod względem fabuły, klimatu i openingowi (początek i koniec od razu mi o SNK przypomniał). BB ma piękną kreskę i animacje na wysokim poziomie, dzięki czemu przyjemnie się ogląda wszystkie walki i nie ma żadnych przycięć ruchów. Dużo się dzieje i dokładnie jak w przypadku SNK, normalni ludzie mogą się wzruszyć w niektórych momentach. Jakby tego było mało, to SNK i BB podobne są w jeszcze jednej kwestii, mianowicie i w jednym i w drugim przypadku nadal nie ma 2 sezonu. Nie pozostaje nic jak czekać z niecierpliwością na dalsze losy bohaterów! Link do Shindena: Black Bullet Pozdrawiam Marek "Rias" Edytowane 26 Stycznia 2016 przez Rias 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bielecki 57 Opublikowano 28 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2015 No no, coś czuję, że to będzie kolejne anime, którego po obejrzeniu będzie mi bardzo brakować, zaraz po NGNL, Mirai Nikki, czy Death Note Anime SNK podobało mi się, jednak pomimo kilku podejść do mangi - nie dałem rady jej przeczytać, bowiem zawsze coś mnie od niej odrywało i wracałem po kilku... miesiącach Black Bullet wędruje na moją listę "ToWatch" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.