Skocz do zawartości

Wywiad z ORIONEM - przyszłym informatykiem ze sprytem Sherlocka Holmes'a


pyńka

Rekomendowane odpowiedzi

pre_1461695797__orion.png

 

 

Redaktor:
Gość:



[Pynia] Cześć wszystkim! Dziś mam przyjemność poprowadzić swój pierwszy wywiad na sieci serwerów cs-classic. Moim gościem jest znany pewnie większości z Was: ORION - członek UBTeaM.
Witam Cię bardzo serdecznie i cieszę się, że zgodziłeś się odpowiedzieć na kilka moich pytań.
Na początek przedstaw nam się. Powiedz: jak masz na imię, ile masz lat, skąd jesteś.

[ORION] Witam wszystkich bardzo serdecznie! Mam na imię Mariusz i mam 16 lat. Pochodzę z małej miejscowości na granicy Lubelszczyzny oraz Mazowsza - Łuków. Mieszka tu około 30 tysięcy ludzi. Tak jak Pynia, tak i ja po raz pierwszy goszczę w dziale wywiadów.

[Pynia] Czyli debiutujesz razem ze mną. Tym bardziej jest mi miło. Jest to sieć serwerów gry Counter Strike..opowiesz nam jak zaczęła się Twoja przygoda z tą grą?

[ORION] To było bardzo, bardzo dawno temu. Mogłem mieć około 10 lat. Wszyscy w szkole grają w CS, gram i ja. Początki były bardzo trudne..., ale później łatwiejsze z wh i aimem. Jako dziecko nie rozumiałem pojęcia czity.... Pamiętam jak się denerwowałem jak nie mogłem wejść na serwer z powodu bana. Pamiętam również początki grania bez wspomagaczy, dopiero wówczas poznałem smak oraz fan z rozgrywki. Wielokrotnie powracałem jak i odchodziłem od counter strika, ale nigdy nie na zawsze. Próbowałem przejść na CS GO, ale klasyk mnie uzależnił...

[Pynia] Rozumiem, że teraz w związku z pełnioną funkcją a forum jesteś wrogo nastawiony do cheatów i podobnie jak kiedyś Ciebie za nie karano, tak teraz Ty pilnujesz porządku? Jak znalazłeś się na naszej sieci? Co spowodowało, że zostałeś z nami aż do teraz?

[ORION] Jeżeli chodzi o cziterów to osobiście ja im się bardzo dziwię ponieważ osoba ta moim zdaniem nie ma żadnej frajdy z ustrzelonego head shota czy innego killa. Tak było ze mną, nie miałem frajdy z zabicia, bo i tak wiedziałem kiedy przeciwnik wyskoczy. CS jest to gra strategiczna, a takie lubię. Muszę przeanalizować jak zagra zawodnik. Powracając do pytania jestem wrogo nastawiony do cziterów, ale jak takiego dopatrzyłem jeszcze za czasów adminowania to zawsze podchodziłem do tego z uśmiechem i w myślach "Mam Cię". Łapanie ich bardziej traktowałem i traktuję jako zabawę w kotka i myszkę. On udaje, że nic nie ma, a ja udaję, że nie widzę. To był oczywiście sarkazm. Jak trafiłem na naszą sieć? Grałem na serwerze Cs 1.6 Cod mod 2001 lvl. Grałem chyba bardzo podejrzanie więc dostałem ss, które oczywiście były czyste. Strasznie szkoda było mi bardzo wysokiego lvl, bo inaczej przeszedłbym na inną sieć. I żeby na złość zrobić tej admince złożyłem podanie na admina. Podanie zostało przyjęte. Opiekunowie się zmieniali, a ja zostawałem, po pewnym czasie serwer został przekształcony w CS:GO MOD. Później złożyłem podanie do UBT, zostało odrzucone, ale za drugim razem się udało.

[Pynia] Wnioskując..można powiedzieć, że jesteś właściwą osobą na właściwym miejscu. Co myślisz o poziomie gry i atmosferze panującej na serwerach?

[ORION] Na każdym serwerze są stali gracze o bardzo wysokim poziomie gry, jak i kultury. Owszem zdarzają się osoby z zacięciem do kultury wobec innych graczy, ale jak zauważyłem takie zachowanie jest zabijane w zarodku.

[Pynia] Może zejdźmy już z tematyki cs'a i opowiedz nam coś o swojej osobie. Masz jakieś zainteresowania/pasje? Co lubisz robić w wolnym czasie?

[ORION] Mam kilka pasji. Mój tata jest informatykiem. Praktycznie tylko kiedy mam czas pomagam mu, lub sam wykonuje naprawy. Mógłbym grzebać przy komputerach godzinami, bardzo to lubię. Podczas poszukiwań winnego podzespołu usterki czuję się jak Sherlock Holmes. Poza tym zdarza się, że gram dużo w Clash of clans. A jeżeli mam naprawdę dużo czasu lub jak jestem wściekły to biorę się za origami. Interesuje się w dość dużej mierze transportem ciężkim, trakerką.

[Pynia] Niewątpliwie masz bardzo dużo zainteresowań, to bardzo cenne. Wiążesz z informatyką swoje plany na przyszłość?

[ORION] Bardzo chciałbym, ale jak potoczy się życie, zobaczymy

[Pynia] W takim razie trzymam kciuki żeby Ci się udało. Zapewne jak każdy z nas słuchasz muzyki. Jakie znaczenie ma ona w Twoim życiu?

[ORION] Owszem słucham muzyki, ale raczej nie przywiązuję do niej aż tak bardzo dużego znaczenia. Lubię czasami coś zagrać w wolnym czasie, ale nic poza tym.

[Pynia] Grasz na jakimś instrumencie?

[ORION] Tak, ale nie "zawodowo". Mam keyboard.

[Pynia] Rozumiem. Jesteś samoukiem czy uczyłeś się gry w jakiejś szkole?

[ORION] Jak w każdej kwestii jestem samoukiem.

[Pynia] Osobiście bardzo cenię sobie samouków, dlatego przekazuję Ci moje wyrazy uznania. Mam nadzieję, że będziesz dalej rozwijał się nie tylko muzycznie i trzymam za to mocno kciuki. Pochwalisz się nam czy Twoim sercem zawładnęła już jakaś osoba? Masz swoją drugą połówkę?

[ORION] Oj owinęła mnie w okół palca jedna długo noga blondynka. Mam nadzieję, że nie będzie tego czytać. :D Mam dziewczynę, ale czy to ta jedyna... na to pytanie nie jestem w stanie obecnie odpowiedzieć.

[Pynia] W takim razie nie pozostaje mi nic innego jak życzyć Wam szczęścia. Wielu ludzi uważa, że młode osoby powinny mieć jakieś autorytety. Jakie Ty masz zdanie na ten temat? Masz kogoś, kto inspiruje Cię najbardziej?

[ORION] Moim zdaniem autorytet to dobra sprawa. Jednak nie preferuję autorytetu pozornego typu Robert Lewandowski. Moim takim autorytetem jest David Copperfield. Pomimo, że widziałem nie które jego sztuczki dziesiątki razy, nadal inspirują mnie do przemyśleń na różne tematy.

[Pynia] Pozwoliłam sobie wpisać imię i nazwisko wyżej wymienione przez Ciebie w wyszukiwarce internetowej. Czyżby interesowała Cię również iluzja? Sam wykonujesz jakieś sztuczki czy tylko je oglądasz?

[ORION] Tak, zgadza się. Copperfield to iluzjonista, idealista w każdym calu. Osoba bardzo wymagająca względem siebie. Od oglądania iluzji wszystko się zaczęło. Później ciekawiło mnie jak to zrobił. Później zacząłem odwzorowywać różne iluzję, ale obecnie nie mam na to czasu. Dopracowanie nawet jednej sztuczki aby widz nie zauważył czegoś nie naturalnego może trwać wiele dni. Zależy to również od trudności iluzji.

[Pynia] Zdaję sobie sprawę z tego jak dużo czasu trzeba na to poświęcić. Na sam koniec zadam Ci pytanie, które może okazać się banalne, ale chciałabym żeby znalazło się w naszej rozmowie. Co sprawia, że się uśmiechasz? Czy jest coś takiego, co powoduje, że na samą myśl o tym na Twojej twarzy maluje się uśmiech?

[ORION] Jeszcze jak bawiłem się w iluzję bardzo uśmiech wywoływało mi zaskoczenie widza, który nie zorientował się sekretu. Teraz uśmiech wywołuje mi rzecz nad którą musiałem poświęcić bardzo dużo czasu i widzę jej efekt końcowy. Kolejnym przykładem może być, że wychodzę z kolegami na miasto i wszyscy bierzemy kostki rubika (każdy inną) i zaczynamy na przykład w parku je układać (oczywiście mam tu na myśli ułożyć całą w krótkim czasie). Wówczas bardzo często zbiera się grupka ludzi, która nas ogląda. I mówią "Ale jak on to zrobił?!". To sprawia mi radość, że mogę ludzi czymś zadziwić, zaskoczyć

[Pynia] Tym optymistycznym akcentem zakończymy nasz wywiad. Jeszcze raz bardzo dziękuję Ci za poświęcony czas. Jeżeli chcesz kogoś pozdrowić możesz to zrobić teraz.

[ORION] Również bardzo dziękuję za bardzo sympatyczną rozmowę. Chciałbym pozdrowić: Pawła, Neffa, Jaskra, Martę, Majka, CiapategoMurawę,​ Pumassa, Queen, Gang Plebani, Jamesa i Pynię.

[Pynia] Dziękuję Ci i do zobaczenia!

[ORION] Do zobaczenia.

Edytowane przez Ariel :3
  • Like 13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po mimo, że to twój 1-szy wywiad, jestem z Ciebie dumny!
Utrzymałaś dość wysoki poziom, to że wywiad wydaję się krótki, jest spowodowane tym, że odpowiedzi Oriona nie były zbyt rozwinięte.
Wielki + ! 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po mimo, że to twój 1-szy wywiad, jestem z Ciebie dumny!

Utrzymałaś dość wysoki poziom, to że wywiad wydaję się krótki, jest spowodowane tym, że odpowiedzi Oriona nie były zbyt rozwinięte.

Wielki + ! 

Moim zdaniem niektóre pytanie nie wymagały długich odpowiedzi, ale dzięki za zwrócenie uwagi. Na pewno uwzględnię to jeżeli zdecyduję się zgłosić kiedyś ponownie do wywiadu.

 

Pyniu wielki plusik leci.

Dziękuję Ci bardzo za tak miłą rozmowę i życzę Ci łatwiejszych rozmówców w przyszłości.

Pozdrawiam 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaskoczyłaś mnie grzybku. Bardzo dobry wywiad, a niektóre pytania są nieszablonowe i wyczerpujące. Zasłużony plus leci i oby więcej takich wywiadów ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeprowadzenie wywiadu bardzo mi się podobało. Widać od razu, że masz to coś, co potrzebne jest podczas pisania, bowiem temat zainteresował mnie już od pierwszych słów. Naprawdę jestem pod wrażeniem i wyczekuję kolejnych wywiadów. Kto wie, może i na mnie kiedyś przyjdzie pora? :D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając z tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności