Recenzja filmu " Syn Szawła "

[Omega* 2,077]

 

 

Więzień Auschwitz, który pracuje w krematorium rozpoznaje ciało swojego syna. Jedynie co chce zrobić to pochować syna godnie. Oczywiście nie jest to łatwe do zrobienia w najcięższym obozie w tamtych czasach.

 

 

Reżyseria: László Nemes

Scenariusz: László Nemes, Clara Royer

Premiera: 22 Stycznia 2016 [PL]

 

 

 

Opis Filmu:

 

W roku 1944 w Auschwitz-Birkenau zostało pokazane 48 godzin z życia Szawła Auslandera.

Był on członkiem oddziału żydowskich więźniów którzy byli zmuszeni pomagać hitlerowcom. Wszyscy niewolnicy wiedzieli, że nie ma szans na przetrwanie w tym obozie i szykuje się ich koniec, lecz Szaweł próbuje ocalić w sobie dawnego człowieka. Człowieka, którym był kiedyś. Czy mu się uda? Przekonajcie się sami. Pamiętajcie że pokazanie siebie w takim obozie kończy się natychmiastową śmiercią. Tam nikt nie może się wyróżniać. Wszyscy są na takim samym poziomie.

 

 

 

Ocena Filmu:

 

Film jest bardzo ciężki i trzeba się skupić, aby go zrozumieć, a wszystko to przez jego tematykę, lecz to nie jest żaden minus, a nawet napisałbym, że jest to plus. Film do końca trzyma nas w dużym, napięciu. Gra aktorska wypadła w miarę, ale mogliby parę rzeczy poprawić.

Mimika twarzy głównego bohatera czasami nie odnosi się do danej sytuacji.

Mocne 8/10

 

 

 

 

 

Trailer:

 

 

 

 

 

 

 

Edited January 24, 2016 by Omєga *

[Weronikaa 3,302]

Proposuje i jeszcze raz propsuje. Recenzja napisana bardzo ładnie, a ja jestem zagorzałą fanką wszystkich filmów związanych z II wojną światową. Leci plusik, bo już wiem co obejrzę w weekend