Skocz do zawartości

Recenzja książki "Czarny młyn"


pyńka

Rekomendowane odpowiedzi

pre_1454253371__pyniarecka2.png

pre_1454249104__uid_fcdc9baa141ee737c000



Autor: Marcin Szczygielski

Wydawnictwo: Stentor 
Data wydania: 2011-03-01 

Kategoria: Dla dzieci
 

Coś o autorze: 

pre_1454253393__szczygielski200.jpg

      
Marcin Szczygielski (rocznik 1972) 

Jeden z najzdolniejszych współczesnych polskich pisarzy, grafik, dziennikarz, autor sztuk teatralnych. Karierę pisarską rozpoczął od literatury dla dorosłych. Jako autor książek dla młodszych czytelników debiutował powieścią „Omega” (Książka Roku 2010 w konkursie PS IBBY). Wielokrotnie nagradzany przez gremia jurorskie (m.in. Grand Prix Konkursu Literackiego im. Astrid Lindgren, organizowanego przez Fundację ABCXXI – „Cała Polska czyta dzieciom” za „Czarny Młyn”; Nagroda Dużego Donga za powieść „Za niebieskimi drzwiami”, która została również wpisana na międzynarodową Listę Honorową IBBY; Zielona Gąska za „Czarownicę piętro niżej”). Pisze brawurowo, ma wspaniały zmysł dramaturgiczny, olśniewa wyobraźnią i poczuciem humoru. 
 

 

pre_1454249306__czarny-mlyn-9977-1.jpg


Opis: 
Ta doskonała, zakrawająca na horror, mroczna powieść trzyma w napięciu już od pierwszych zdań. Wszystko dzieje się w małej, zaniedbanej wiosce, w której zostało już tylko kilka upadających gospodarstw.
Niczego się tu nie uprawia ani nie hoduje zwierząt, bo z niewiadomych przyczyn nic nie chce tu rosnąć. 

Wokół wyrastają jedynie słupy wysokiego napięcia, a w tle straszą ruiny kombinatu dawnej spółdzielni rolniczej. To ponure, nieprzyjazne miejsce, skąd wszędzie jest za daleko i gdzie nawet nie odbiera telewizja – to cały świat jedenastoletniego Iwo i grupki jego przyjaciół. Swoista izolacja i konieczność samodzielnego organizowania sobie zabaw, spowodowana brakiem dostępu do popularnych rozrywek, tworzą między dziećmi silną więź i poczucie wzajemnej odpowiedzialności. 

 

pre_1454249397__skanowanie0006.jpg
 

To właśnie ona pozwoli im razem przetrwać nadchodzący koszmar. Pewnego razu we wsi zaczynają się bowiem dziać dziwne, trudne do wyjaśnienia zjawiska, które z każdym dniem przybierają coraz bardziej makabryczny obrót. Na domiar złego okazuje się, że z nieobliczalnym żywiołem dzieci muszą się zmierzyć zupełnie same. W jaki sposób przygotują się do decydującej wyprawy? Czy uda im się rozwikłać zagadkę Czarnego Młyna i stawić czoła jego destrukcyjnej energii? I jaką rolę odegra w tym wszystkim upośledzona siostra głównego bohatera?


Kilka słów ode mnie:
Książkę miałam pierwszy raz w swoich rękach jako mała dziewczynka. Już wtedy byłam nią zafascynowana i nie ukrywam, że przeczytanie jej miało duży wpływ na to jak zachowywałam się w późniejszych latach. Niedawno zdecydowałam się na to, aby przeczytać ją po raz kolejny i tylko utwierdzam się w tym, że z biegiem czasu patrzymy na pewne rzeczy i sprawy z zupełnie innej perspektywy niż to było wcześniej. Opisane w książce Młyny znajdują się pomiędzy Poznaniem a Warszawą w tzw. martwym trójkącie. Jest to mała miejscowość, w której panuje bardzo dziwna atmosfera, jest również bardzo specyficznie ułożona. Ma to wpływ na to, że ludzie nie chcą mieszkać w Młynach, odchodzą stąd również zwierzęta, a hodowla czegokolwiek w domowych ogródkach nie przynosi owoców. 
Miejscowość tą zamieszkuje mały Iwo, którego ojciec wyjechał do Norwegii by zarobić na chleb dla rodziny. Mieszka w Młynach razem ze swoją mamą i niepełnosprawną siostrą. Historia opisana przez Marcina Szczygielskiego niezwykle mnie poruszyła. Pamiętam, że było tak od pierwszej chwili kiedy miałam okazję czytać tę książkę. Autor bardzo mądrze pokazuje przełamywanie barier i przybliża temat inności, ułomności ludzkich i choroby. Dla każdego czytelnika wydaje się być czymś cudownym, historią, która tak naprawdę może zdarzyć się tylko we śnie.
Pewnego dnia, dokładnie czwartego lipca skrzydła młyna zaczynają się obracać, a metalowa brama, która od lat była zamknięta nagle stoi otworem. Nie tylko to jest dziwne dla mieszkańców okolicy..Bowiem poza drażniącym uszy skrzypieniem obracających się ramion starego młyna rozlega się jeszcze inny, niepokojący dźwięk - rytmiczne i powolne dudnienie, które rozchodzi się we wszystkich kierunkach. Jest to bardzo przerażające, ponieważ na dodatek przypomina bicie ogromnego, przesiąkniętego złem serca.
Od chwili kiedy młyn staje się aktywny, w miejscowości Młyny zaczyna brakować wody i światła. Króliki, które są jedynymi zwierzętami jakie sie tam znajdują, uciekają w panice. Wszyscy mieszkańcy bardzo to przeżywają, zbierają się i dyskutują na ten temat. Z nieba zaczyna padać śnieg. Pewnej nocy ożywiają wszystkie sprzęty gospodarstwa domowego i wszystkie suną w kierunku Czarnego Młyna. 
Wszystko powoli zaczyna stawać się coraz bardziej niebezpieczne, a na dodatek ze wsi znikają dorośli. Szóstka mieszkających w Młynach dzieci musi stawić czoła nieznajomemu przeciwnikowi. Podążają oni za wskazówkami niepełnosprawnej nie tylko ruchowo, ale i umysłowo Meli, która jest niezwykle empatyczną dziewczynką. Dzieci muszą uratować nie tylko mieszkańców Młynów, ale przede wszystkim siebie...
"Czarny młyn" jest dla mnie książką wyjątkową. Pokazuje nam wszystkim jak dzieci odbierają świat zagrożenia i kalectwo. Szczygielski w przepiękny sposób pokazał to, jak dzięki wypowiadanym przez dziewczynkę pojedynczym słowom, które dają dzieciom wskazówkę, można pokonać zło, oraz poprzez troskę nad nią jej brata, nakłania innych do naśladowania go.
 
Podtrzymuję swoje zdanie i czytając ją po raz kolejny mogę śmiało powiedzieć, że jest ona na liście moich ulubionych książek, do których zawsze będę wracać. Zachęcam Was do przeczytania!

 


Serdeczne podziękowania: za wykonanie napisu! :)

Edytowane przez Pynia
  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Recenzja mi się podoba. Obszernie napisana, zaciekawiła mnie nawet ;d

Jednak odstraszyła mnie ta bajkowa okładka xd

Może przeczytam, lecz na pewno nie w najbliższym czasie bo mam już kilka tytułów na oku.

Leci plusik ;d

 

@Pynia wiem wiem, wyraziłem tylko opinię na jej temat xd Podobna do jakiejś gazetki Scooby-Doo XD aż mi się dzieciństwo przypomniało... c: 

Edytowane przez Blaancik
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Recenzja mi się podoba. Obszernie napisana, zaciekawiła mnie nawet ;d

Jednak odstraszyła mnie ta bajkowa okładka xd

Może przeczytam, lecz na pewno nie w najbliższym czasie bo mam już kilka tytułów na oku.

Leci plusik ;d

" Nie oceniaj książki po okładce " :)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedz mi jak to jest jak dana osoba łamie napisany przez siebie regulamin?

144pvw.jpg

 

 

Coś o autorze zostało w  100 % skopiowane ze strony -> https://bajkizbajki.pl/autorzy/Marcin-Szczygielski 

 

 

xym6y4.jpg

Te kilka złów od "Ciebie" to tak na prawdę nie od Ciebie. 

Między innymi 

 

ztz17o.jpg

 

 

 

1w0dtf.jpg

 

70 % recenzji zostało skopiowane ze strony http://www.granice.pl/recenzja,czarny-mlyn,3757

Edytowane przez Omєga *
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedz mi jak to jest jak dana osoba łamie napisany przez siebie regulamin?

144pvw.jpg

 

 

Coś o autorze zostało w  100 % skopiowane ze strony -> https://bajkizbajki.pl/autorzy/Marcin-Szczygielski 

 

 

xym6y4.jpg

Te kilka złów od "Ciebie" to tak na prawdę nie od Ciebie. 

Między innymi 

 

ztz17o.jpg

 

 

 

1w0dtf.jpg

 

70 % recenzji zostało skopiowane ze strony http://www.granice.pl/recenzja,czarny-mlyn,3757

Omega, przecież tutaj chodzi o kopiowanie całokształtu.

Pynia nie zna prywatnie autora, i chyba wskazane jest posilenie się informacjami z internetu.

Wszystko jest po za tym napisane przez nią, przeczytała książkę i wyraziła swoją opinię na ten temat.

Nie musisz kogoś poniżać publicznie, jak masz jakieś wątpliwości to proszę pisz na pw..

Post nawiązujący do kłótni, według mnie powinieneś zostać nagrodzony warnem, nie jesteś tutaj nikim upoważnionym do łapania kogoś za coś takiego, sam pisząc swoje recenzje pomagasz sobie informacjami z IE, jak każdy. 

Taki z Ciebie cwaniaczek? Tak się uczepiasz regulaminu?, mam Ci przypomnieć twoje naginanie regulaminów? Według mnie już dawno powinieneś wylecieć z banem permanentnym, ale to tylko moja osobista opinia.

Edytowane przez PrawieKarol
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedz mi jak to jest jak dana osoba łamie napisany przez siebie regulamin?

144pvw.jpg

 

 

Coś o autorze zostało w  100 % skopiowane ze strony -> https://bajkizbajki.pl/autorzy/Marcin-Szczygielski 

 

 

xym6y4.jpg

Te kilka złów od "Ciebie" to tak na prawdę nie od Ciebie. 

Między innymi 

 

ztz17o.jpg

 

 

 

1w0dtf.jpg

 

70 % recenzji zostało skopiowane ze strony http://www.granice.pl/recenzja,czarny-mlyn,3757

Omega czegoś nie rozumiem..

Ona miała napisać o autorze z głowy tak? Pisząc recenzje czegokolwiek mam wszystko o autorze wiedzieć? Bez sens.. Może nie pisze recenzji książek ale sama informacje o autorze bym skopiowała z Wikipedii.

Co do reszty Twojej wypowiedzi.

Rozumiem, że Ty pisząc recenzje nie patrzysz na filmweb czy coś i nie wzorujesz się tym tak? Wszystko z głowy, nie uwierzę.

Tyle w temacie

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedz mi jak to jest jak dana osoba łamie napisany przez siebie regulamin?

144pvw.jpg

 

 

Coś o autorze zostało w  100 % skopiowane ze strony -> https://bajkizbajki.pl/autorzy/Marcin-Szczygielski 

 

 

xym6y4.jpg

Te kilka złów od "Ciebie" to tak na prawdę nie od Ciebie. 

Między innymi 

 

ztz17o.jpg

 

 

 

1w0dtf.jpg

 

70 % recenzji zostało skopiowane ze strony http://www.granice.pl/recenzja,czarny-mlyn,3757

Bardzo cieszę się, że odkąd jestem na forum tak bacznie przyglądasz się moim poczynaniom.

Szkoda tylko, że nie zauważyłeś, iż w mojej poprzedniej recenzji, w której opisywałam książkę " Pielgrzym "  wiadomości o autorze, opis i cytaty również nie są z mojej głowy.

Nie wiem jak Ty, ale ja nie znam całego życiorysu autorów moich ulubionych książek, albo tych, które przypadły mi do gustu.

Nie znam również wszystkich dat najważniejszych wydarzeń/sukcesów odnośnie książki, dlatego uważam, że to, że korzystam z wiadomości zawartych w internecie na ten temat nie jest czymś złym.

Odnośnie opisu, który znajduje się w "Kilka słów ode mnie" skorzystałeś ze źródła, które ja też widziałam. Przed umieszczeniem jakiejkolwiek recenzji przeglądam różne fora, blogi itp. dotyczące danej książki. Czytam również większość recenzji pisanych przez innych, tych subiektywnych i obiektywnych też.

Książkę tę czytałam kilkakrotnie, mogę Ci opowiadać o niej na TS3, gdzie tak miło mnie poinformowałeś o swoim poście umieszczonym tutaj.

Nie wiem czy to kolejna groźba z Twojej strony, które stosujesz do innych osób, a tym razem do mnie, czy po prostu poczułeś się urażony tym, że w swojej recenzji wzorowałam się na kilku innych.

Słowo " pisarko ", napisane ironicznie wcześniej przez Ciebie nie jest dobre. Nie jestem zawodową pisarką, cały czas się uczę i mam prawo uczyć się od lepszych ode mnie. Pewnie tutaj pomyślisz sobie, że mam prawo się uczyć, a nie kopiować prace innych. Jak już wcześniej wspomniałeś sama napisałam regulamin do tego działu i to ja będę decydować czy czyjaś recenzja jest w całości skopiowana z internetu czy nie.

Każdy tutaj jest amatorem, każdy się uczy i z tego co wiem nie ma tutaj profesjonalnego pisarza, a takiego mam okazję znać i jak chcesz to poproszę go żeby specjalnie dla Ciebie ocenił moją recenzję i podobnie jak Ty wziął ją za plagiat.

Pisanie recenzji zajęło mi na prawdę dużo czasu i skoro nie potrafisz tego uszanować to się nie czepiaj. 

W każdej recenzji chodzi mi głównie o wątek, w którym jej autor ma wyrazić SWOJE zdanie na temat dzieła. Moje zdanie jest szczere i nie skopiowane. 

Nie życzę sobie więcej takich niepotrzebnych interwencji i naskoków na moją osobę z Twojej strony.

Edytowane przez Pynia
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypowiem się w tym temacie gdyż napisałem chyba najwięcej recenzji na forum i moim zdaniem mam w tym pewne doświadczenie. Nie rozumiem kompletnie tej spiny. Wiadomości o autorze zawsze są kontrowersyjne bo ktoś się przyczepi że nie napisałeś tego sam. Dlatego osobiście ich nie piszę, ewentualnie czytam np. wikipedię i piszę to swoimi słowami, próbuję jakoś streszczać. Jeśli chodzi o recenzje to piszę je w większości z głowy, czasem wzoruję się na filmwebie i nie widzę w tym nic złego. Co do recenzji książki czy filmu dużo osób wzoruje się na innych pracach.. Co do filmu to np. recenzje z filmweba czy z cda.. Co do książek jest masa forów na której ludzie piszą swoje opinie. Nie widzę nic złego w wzorowaniu się na czyjejś pracy pod warunkiem że nie jest zerżnięta w choćby 50%. 


Omega co do twojej wypowiedzi, przykro mi ale pamiętam gdy jeszcze sam byłem redaktorem twoje tematy w kąciku redaktorskim gdy zrzynałeś recenzje z neta i nie podawałeś źródła/autora. Pamiętam jak Shadow pomagał pisać mi regulamin którego niestety już niema (Tymbarkowa napisała nowy). Ten regulamin był pisany właśnie ze względu na Ciebie i twoje recenzje gier. Dlatego też moim zdaniem jesteś ostatnią osobą która może upominać innych o ewentualny plagiat. 


Co do recenzji Pyni widać że wzorowała się na tym co podał Omega. Moim zdaniem może nawet za bardzo jednak na pewno nie jest to czyste ctr + c, ctrl + v dlatego mogła nie podawać źródła. 


Pynia szacunek dla Ciebie bo widać że starasz się rozruszać dział który mówiąc szczerze nie cieszy się jakąś dużą popularnością. Mam nadzieje że uda mi się pomóc Ci w rozwijaniu tego działu gdyż ma on duży potencjał. 


 


Jeśli jakiś mądrala się przyczepi do mojej składni w tym temacie, szczerze mam to gdzieś. Wkurzają mnie takie posty i odczuwam wewnętrzną potrzebę żeby wyrzucić z siebie co mi się nie podoba. 


  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A więc tak:
Plusik leci za chęci dla Pynii.

Omega miło mi ,że się wypowiedziałeś :)
Ja tutaj chciałbym akurat troszkę pobronić Pynię, ponieważ nie każdy czyta 423432432 książek i średnio kto pamięta jej autora. 

Ja wiem, że z Pynią się nie lubisz, więc jeżeli Ci się nie podoba jej chociaż zainteresowanie się tym działem aby on tętnił życiem to napisz podanie na redaktora, rób wywiady, pisz recenzje i to rzeczy których przeczytałeś.

 

@@ nie chce robić gówno burzy lecz Omega przenosi nienawiść do Pynii na forum, tak nie może być.

Edytowane przez TheGumiS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Pynia czemu zawszę dajesz takie recenzje, że mam ochotę od razu iść i kupić tą książkę? :(

Recenzja jak zwykle napisana przejrzyście, obszernie i co najważniejsze ciekawie! ( Nie zwracaj uwagi na hejty kochana :* )

Po egzaminie biorę się za "Pielgrzyma", a następna jest właśnie ta :3

Edytowane przez Weronikaa
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • 6 miesięcy temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając z tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności