Mariusz Pudzianowski - 10 rzeczy, których możesz nie wiedzieć

[Jeanette vi Rey 541]

Mariusz "Pudzian" Pudzianowski - to osoba, której raczej nie trzeba przedstawiać. Jest to jeden z najbardziej rozpoznawalnych sportowców w całej Polsce. Kiedyś mistrz, a w zasadzie dominator Strong Man, dziś zawodnik MMA, gwiazda federacji KSW. 

Mariusz Pudzianowski gościnnie wystąpił w wielu serialach telewizyjnych i reklamach. W "Na Wspólnej" "Pudzian" wcielił się w rolę Przemasa Zielińskiego – kolegę Grzegorza Zięby. W "Dzikim" pojawił się jako wynajęty zabójca, w "Niani" był właścicielem restauracji, w "Daleko od noszy" wcielił się w rolę Juliusza, w którym zakochana była sama... siostra Basen. Oprócz tego Pudzianowski grał też kulturystę w reklamie w serialu "Faceci do wzięcia", wystąpił też w "Camera Cafe" i "Nie ma takiego numeru". Jeśli chodzi o reklamy, Pudzianowski wystąpił w kampanii społecznej pt. "Pomaganie wzmacnia” i słynnych już klipach firmy AXA Direct.

Jest synem sztangisty – Wojciecha Pudzianowskiego, który był jego pierwszym trenerem w sportach siłowych. Pudzianowski podkreśla, że nie wyobraża sobie spędzenia świąt poza swoim rodzinnym domem. Zawsze zachwala potrawy swojej mamy takie jak bigos i kotlet schabowy.

Mariusz Pudzianowski i jego brat - Krystian Pudzianowski w 2005 roku założyli zespół "Pudzian Band". Utwor, który promuje ich pierwszą płytę jest piosenka "Zdobyć świat", do której wspólnie nagrali teledysk. Pudzianowski na początku mocniej angażował się w zespół ze swoim bratem, obecnie jego udział jest mniejszy. Oprócz udziału w teledysku "Zdobyć świat" "Pudzian" wystąpił też w klipach m.in. do piosenek: "Takich już nie ma" i "Po prostu sobą bądź". "Pudzian" wychodził też na ring MMA w rytm piosenek śpiewanych przez jego brata – "Dawaj na ring", "Słowiański zimny wiatr" oraz "Respekt". Obecnie Pudzianowski pojawia się na KSW przy muzyce z filmu "Gladiator". Aktualnie zespół "Pudzian Band" gra muzykę w stylu zbliżonym do disco polo z przebojami takimi jak: "Cała sala" i "Czuję, kiedy jesteś". Oprócz Krystiana "Pudzian" ma też drugiego brata – Dominika. Całe rodzeństwo miało w swoim życiu epizody związane ze Strong Manami.

Akurat ten fakt jest już coraz lepiej znany. Otóż Mariusz Pudzianowski od wielu, wielu lat zajmuje się nie tylko sportem, ale i działalnością biznesową na wielu różnych frontach. Zresztą na każdym odnosi większe lub mniejsze sukcesy. W 2005 roku najsilniejszy człowiek świata założył Szkołę Ochrony Fizycznej "Pudzian Academy", która zajmuje się kształceniem pracowników ochrony. "Pudzian" jest też właścicielem firmy transportowej "Pudzianowski Transport" oraz domu weselnego "U Pudziana" w Białej Rawskiej.

Jakiś czas temu w programie "Rozmowy w toku" Pudzianowski przyznał się, że… nie lubi się całować. Dopytywany na ten temat odpowiedział wprost, że woli od razu przejść "do rzeczy".

Zanim został Strong Manem, Pudzian pracował m.in. w ochroniarskim patrolu interwencyjnym w Warszawie. Był też przez jakiś czas zawodnikiem rugby w ekipie Budowlanych Łódź.

W 2000 roku Mariusz Pudzianowski został oskarżony o pobicie. Skazano go na 2,5 roku pozbawienia wolności. W zakładzie karnym "Pudzian" spędził 19 miesięcy, uzyskując po tym czasie przedterminowe zwolnienie. Pudzianowski twierdzi, że w całą sprawę wmieszał się, stając w obronie 18-latka.

Aktualnie Pudzianowski sam przyznaje, że stroni od show-biznesu i nie chce stać się celebrytą. Jego dzisiejsza aktywność medialna ogranicza się zwykle tylko do gal KSW i wydarzeń je promujących. Wcześniej jednak "Pudzian" wystąpił w dwóch popularnych programach telewizyjnych. W 2008 roku wziął udział w VII edycji "Tańca z Gwiazdami", gdzie w parze z Magdaleną Soszyńską-Michno zajął drugie miejsce. Taką samą lokatę Pudzianowski zajął w programie "Tylko nas dwoje", w którym w 2010 roku występował w parze z Anną Wiśniewską.

Za pierwszym podejściem Pudzianowski oblał egzamin maturalny, jednak w późniejszym terminie udało mu się uzyskać świadectwo dojrzałości, lecz 27 maja 2008 r. ukończył studia wyższe, uzyskując tytuł zawodowy licencjata w Społecznej Wyższej Szkoły Przedsiębiorczości i Zarządzania w Łodzi. Praca dyplomowa Mariusza Pudzianowskiego zatytułowana była Kultura organizacyjna w marketingu sportowym na świecie. 9 czerwca 2010 r. uzyskał tytuł magistra w Społecznej Wyższej Szkole Przedsiębiorczości i Zarządzania w Łodzi, uzyskując ocenę dobrą.

Akurat ten temat swego czasu był dość mocno medialny. Pudzianowski raczej nigdy nie ukrywał swojej niechęci do niektórych uchodźców. Wrzucił na Facebooka zdjęcie z kijem baseballowym i komentarzem: "Z tym będę czekał na naczepie do UK przed wjazdem na prom z Calais Mariusz Pudzianowski Transport. Na naczepie będzie przyśpieszona nauka asymilacji". Potem Pudzianowski w rozmowie z Onetem szerzej skomentował sprawę: "Ja do uchodźców nie mam nic, oni są naprawdę w porządku, ale ludzie, którzy tam (w Calais – przyp. red.) próbują się przedostać, zachowują się jak bydło. Próbują niszczyć moje mienie, włamują się na naczepy, tak jak powiedziałem, zaczekałbym sobie na nich na naczepie. Mam patrzeć na to, jak ktoś się włamuje i okrada?" Cała afera wzbudziła dużo komentarzy z różnych stron.

 

Edytowane 7 Czerwca 2017 przez ZaNeTa.xx