To zróbmy tak, i załóżmy admin NS*, gość gada przez mikro (dzieciak) i pierdoli, admin oczywiście nie słyszy. Co ma zrobić ? Graczom się na słowo nie wierzy, admin ma sam zobaczyć czy to prawda. To dzieciak będzie wam pierdolił, a admin nic z tym nie zrobi, bo go nie zbanuje.
Jestem na NIE.
* - Większość adminów to NS.
Za to były i są bany. Macie tajemnice przemytu (chyba tak) lub SS (sekret szpiega), respicie się u wroga i detonujecie się, przy czym pół teamu wroga zabijacie. Admini mają przymrużać na to oko ?