Bardziej bym się przyczepił do tego aniżeli do Umciaka w tym momencie.
Ja rozumiem, że można być bardziej delikatnym i mniej odpornym na zaczepki, ale moim zdaniem ta wypowiedź Umciaka krzywdy nikomu nie robi i nie jest prowokacją.
Ban minął, a jakiś wygórowany nie był więc jeden problem z głowy.
Bonzo, nie masz żadnego ostrzeżenia, bo nie zrobiłeś nic źle, ale wiem, że jesteś nerwus i proszę postaraj się trzymać nerwy na wodzy, bo takie sytuacje są nikomu niepotrzebne.
Skargę przyjmuję.