Brak popularności tych klas premium nie wywodzi się z tego, że są one słabe, rambo ma obrażenia z famasa i granatu. Lekki żołnierz z repliką przed twarzą wygra 80% 1v1. Tylko nie ma co się oszukiwać, po co grać tymi klasami z fajną mechaniką skoro możesz zagrać Pułkownikiem, który się leczy i robi duże obrażenia, albo Snajperem, który z 1/1 ignoruje całkowicie lvl przeciwnika wraz z jego HP i wytrzymałością. A co do Kapitana to wydaję mi się, że tylko te skalowanie obrażeń na laserze od inteligencji jest trochę niezręczne, bo jednak dopiero po 175 lvl gdy się ma ulepszone pozostałe staty, albo 125 lvl jeśli ktoś nie potrzebuje wytrzymałości lub kondycji, można dodawać punkty w inteligencję.