Finał tegorocznej edycji Intel Extreme Masters po raz pierwszy odbył się w innym miejscu niż Hanower. Zmagania najlepszych e-sportowców obserwować mogli widzowie zgromadzeni w katowickim Spodku. Impreza została oceniona przez licznych obserwatorów jako jeden z najlepszych turniejów gamingowych w historii. Dość zresztą powiedzieć, że w ciągu trzech dni trwania finałów Spodek odwiedziło więcej niż 70 tysięcy osób, a transmisja internetowa wyświetlona była ponad 23 miliony razy. Organizatorzy byli tak pozytywnie zaskoczeni, że postanowili powrócić do Polski. To już oficjalne – przyszłoroczny finał dziewiątego sezonu Intel Extreme Masters również zostanie zorganizowany w Spodku.
Dziewiąty sezon Intel Extreme Masters to sześć przystanków w sześciu różnych krajach na trzech kontynentach. Dwa mamy już za sobą (Shenzhen i Toronto), a kolejne trzy odbędą się w najbliższych miesiącach (San Jose, Kolonia i Tajpej). Szósty i zarazem ostatni przystanek to natomiast nasz katowicki Spodek. Do Polski zjadą (lub zlecą) się największe gwiazdy e-sportu z całego świata. Podczas imprezy odbędą się dwa turnieje finałowe – w League of Legends oraz StarCraft II: Heart of the Swarm. Najlepsi gracze powalczą o nagrody pieniężne – łączna pula wyniesie aż 200 tysięcy dolarów.
źródło: Intel