-_-

bo trzeba jakoś prze(żyć) w tym okrutnym świecie

W sumie to każdy jest super na swój sposób, ty możesz być super administratorem, a ja donatorem. Wniosek? 

Dla obu deal obustronny, ty jako administrator dodajesz treści, które by mnie zainteresowały, zmotywowały do mojej działalności.

A ja jako donator w podzięce za pracę i zaangażowanie mógłbym sypać hajsem, gdyż uznawałbym że jest to warte podtrzymania i ma to sens.

Co więcej mogę powiedzieć, że sytuację możne odzwierciedlić występ w operze, na przykład Ty Karolu jako Pavarotti dajesz popis swoim niepowtarzalnym głosem, a ja jako widz i słuchacz z podnieceniem wypatruję każdego twojego występu żeby kupić bilet i przeżyć twoje brzmienie raz jeszcze i jeszcze (i takich jak ja jest tysiące, a nawet miliony).

Reasumując wszystko, to ty też jesteś super, byle do przodu i się nie poddawaj! 

Takie owoce gdy rolnik sprawny