Skocz do zawartości

41 dzieci w szpitalu. W upale czekały na autobus.


Tobiash.

Rekomendowane odpowiedzi

Wiozący dzieci z kolonii autobus zepsuł się. 41 osób z trzema opiekunami wypuszczono do parku w oczekiwaniu na podstawienie zastępczego pojazdu. Ten zjawił się dopiero po kilku godzinach.

Opiekunowie udali się ze swoimi podopiecznymi do klimatyzowanych marketów. W międzyczasie kilkoro dzieci zaczęło narzekać na złe samopoczucie. Wszystkie dzieci zabrano więc do szpitala. Tam u kilkoro z nich lekarze stwierdzili przegrzanie i osłabienie. Ostatecznie pięć osób spędziło noc w placówce medycznej - informuje TVN24.

Policja sprawdza, czy nie doszło do popełnienia przestępstwa.

Wiozący dzieci z kolonii autobus zepsuł się. 41 osób z trzema opiekunami wypuszczono do parku w oczekiwaniu na podstawienie zastępczego pojazdu. Ten zjawił się dopiero po kilku godzinach.

Opiekunowie udali się ze swoimi podopiecznymi do klimatyzowanych marketów. W międzyczasie kilkoro dzieci zaczęło narzekać na złe samopoczucie. Wszystkie dzieci zabrano więc do szpitala. Tam u kilkoro z nich lekarze stwierdzili przegrzanie i osłabienie. Ostatecznie pięć osób spędziło noc w placówce medycznej - informuje TVN24.

Policja sprawdza, czy nie doszło do popełnienia przestępstwa.

Wiozący dzieci z kolonii autobus zepsuł się. 41 osób z trzema opiekunami wypuszczono do parku w oczekiwaniu na podstawienie zastępczego pojazdu. Ten zjawił się dopiero po kilku godzinach.

Opiekunowie udali się ze swoimi podopiecznymi do klimatyzowanych marketów. W międzyczasie kilkoro dzieci zaczęło narzekać na złe samopoczucie. Wszystkie dzieci zabrano więc do szpitala. Tam u kilkoro z nich lekarze stwierdzili przegrzanie i osłabienie. Ostatecznie pięć osób spędziło noc w placówce medycznej - informuje TVN24.

Policja sprawdza, czy nie doszło do popełnienia przestępstwa.

Wiozący dzieci z kolonii autobus zepsuł się. 41 osób z trzema opiekunami wypuszczono do parku w oczekiwaniu na podstawienie zastępczego pojazdu. Ten zjawił się dopiero po kilku godzinach.

Opiekunowie udali się ze swoimi podopiecznymi do klimatyzowanych marketów. W międzyczasie kilkoro dzieci zaczęło narzekać na złe samopoczucie. Wszystkie dzieci zabrano więc do szpitala. Tam u kilkoro z nich lekarze stwierdzili przegrzanie i osłabienie. Ostatecznie pięć osób spędziło noc w placówce medycznej - informuje TVN24.

Policja sprawdza, czy nie doszło do popełnienia przestępstwa.

Wiozący dzieci z kolonii autobus zepsuł się. 41 osób z trzema opiekunami wypuszczono do parku w oczekiwaniu na podstawie

Wiozący dzieci z kolonii autobus zepsuł się. 41 osób z trzema opiekunami wypuszczono do parku w oczekiwaniu na podstawienie zastępczego pojazdu. Ten zjawił się dopiero po kilku godzinach. Opiekunowie udali się ze swoimi podopiecznymi do klimatyzowanych marketów. W międzyczasie kilkoro dzieci zaczęło narzekać na złe samopoczucie. Wszystkie dzieci zabrano do szpitala. Tam u kilkoro z nich lekarze stwierdzili przegrzanie i osłabienie. Ostatecznie pięć osób spędziło noc w placówce medycznej - informuje TVN24. Policja sprawdza czy nie doszło do popełnienia przestępstwa.

 

 

 

 

Źródło : Onet.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając z tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności