Recenzja anime Tokyo Ghoul

[Neffju 328]

Tokyo Ghoul

Gatunki:Akcja, Dramat, Horror, Nadprzyrodzone, Psychologiczny

Tematyka:Potwory,Bestie,Monstra,Przemoc

Rok Produkcji: 2014

Status: Zakończone

 

Ilość Odcinków: 12

 

Naszym głównym bohaterem jest zwyczajny student o imieniu Kaneki. Chłopak ten prowadzi spokojne życie, jego hobby to czytanie książek ( jest nieco ciapowaty). Kaneki i jego najlepszy przyjaciel Hide siedzą w kawiarni dyskutując, następnie zauważa piękną dziewczynę o fioletowych włosach czytająca książkę. Po chwili na namysłu zdobył się na odwagę i umawia się z nią na randkę,  w księgarni ich ulubionego autora książki. Później dochodzi do spotkania. Rize z łzami w oczach opowiada Kanekiemu, że mieszka w pobliżu miejsc zbrojni dokonanych przez Ghoule, wiec chłopak postanowił ją odprowadzić. Dochodzi do sytuacji, w której Kaneki i Rize znajdują się w ciemnym zaułku z dala od ludzi. W pewnym momencie okazuje się, że dziewczyna jest Ghoulem, a chłopak jest jedynie jej kolacją. Zanim doszło do świetnie zaplanowanego posiłku, studentka została zgnieciona przez fragmenty budowy, które znajdowały się nad nimi. Chłopak w ciężkim stanie trafia do szpitala. Lekarze chcąc uratować życie młodego meżczyzny postanowili zastąpić jego ograny fragmentami Rize. Gdy student odzyskuje siły i wychodzi ze szpitala zauważa pewne zmiany, zwykłe jedzenie mu nie wystarcza. Od tego momentu zaczyna się prawdziwy dramat w jego życiu. Kaneki odkrywa swoja prawdziwą tożsamość- Ghoula.

Zaczyna poznawać świat, świat Ghouli.

Natknąłem się na ten serial przypadkiem, szukając czegoś nowego. Dawno nie oglądałem równie dobrego anime jak Tokyo Ghoul . Według mnie może konkurować ze znanymi seriami typu SAO, Guilty Crown, a nawet SNK. Początkowo byłem zniechęcony oglądaniem, ponieważ poprzednie moje znaleziska były po prostu nudne i wyłączałem je po 10 minutach, ale to anime było zupełnie inne. Oglądając pierwszy odcinek czułem lekki niedosyt, ponieważ szybko się skończył i musiałem się wziąć za kolejne. Nim się spostrzegłem skończyłem serie, a w głowie pozostał mi tylko opening. Oceniając to serie trzeba podkreślić niesamowity opening, bardzo miłą dla oka kreskę i fenomenalną fabule. Największą wadą tego serialu jest cenzura i zakończenie 1 serii [ Nie otwieraj tego jeśli nie oglądałeś/aś ----->

jak można zakończyć anime w momencie kulminacyjnym ? - Kaneki zaakceptował Ghoul'a i stał się typowym czarnym charakterem anime, którego mi brakowało. A dodatkowo jego wersja w białych włosach jest boska.

O ile wiem niedługo (styczeń-marzec 2015r) ma powstać 2 seria.

Kto będzie oglądał ?

 

AMV:

https://www.youtube.com/watch?v=rHpi--EBYHw

 

Edytowane 26 Stycznia 2016 przez Rias

[ziomm 164]

Po prostu genialne anime, z każdym odcinkiem coraz bardziej się wciągałem i jak to napisał neff dosłownie szlak mnie trafił po obejrzeniu 12 odcinka.

Nic tylko oglądać! Gorąco polecam ;]. Co do opisu to mogłeś jeszcze na początku opisać trochę ghoule ale to tylko taki szczegół.

2 sezon zacznie być emitowany w styczniu 2015 roku (już niedługo *.*) no i oczywiście obejrzę go.

Edytowane 20 Grudnia 2014 przez ziomm

[Neffju 328]

Po prostu genialne anime, z każdym odcinkiem coraz bardziej się wciągałem i jak to napisał neff dosłownie szlak mnie trafił po obejrzeniu 12 odcinka.

Nic tylko oglądać! Gorąco polecam ;]. Co do opisu to mogłeś jeszcze na początku opisać trochę ghoule ale to tylko taki szczegół.

2 sezon zacznie być emitowany w styczniu 2015 roku (już niedługo *.*) no i oczywiście obejrzę go.

Chciałem żeby inni poznali szczegóły oglądając. Niestety anime to ma tylko 12 odcinków, wiec jakbym za dużo napisał to nie byłoby nie ciekawie.

[Pride 544]

To jest anime, wyrwało mnie z 3 miesięcznego okresu odpoczynku od m&a. Z niecierpliwością czekam na 2 sezon. Bardziej zachłannym osobą polecam czytanie mangi Tokyo Ghoula, autor wyjaśnia nam o wiele więcej rzeczy i niesamowicie rozwija historię, czego nie możemy zobaczyć w samym anime

[Jaskier 443]

Anime jak i manga są genialne. Wciągająca fabuła i nieprzewidziale zwroty akcji. Nic tylko oglądać. Neff jak zawsze wspaniały opis.