ωιncнєѕтєr 1,310 Posted January 26, 2016 Share Posted January 26, 2016 Ujmijmy to tak: widzieliśmy lepsze powitania z nowym klubem. Takie bardziej szczęśliwe. Jagiellonia Białystok niedawno sprowadziła brazylijskiego obrońcę Gutiego. Niestety, przez jakiś czas nie zagra, no i nie zrobi jeszcze kilku innych rzeczy, na skutek zdarzenia, do którego doszło podczas sparingu. Został zahaczony korkami. W efekcie…Hmm… W efekcie… No nie wiemy, jak to delikatnie ująć. W efekcie Gutiemu założono dziesięć szwów na penisie. Widok był – jak twierdzą świadkowie – absolutnie makabryczny. Powiedzmy sobie szczerze – mrożąca krew w żyłach kontuzja. Szczerze facetowi współczujemy. Źródło: weszlo.com 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DuNg3()N 285 Posted January 27, 2016 Share Posted January 27, 2016 (edited) hahahaha, ma chłopak pecha. Ja to się już boje i chyba zakończę karierę @down: Paweł ale się spinasz... i nie śmieje się z niego <_< tylko z tego gdzie ta kontuzja jest... ^_- Edited January 27, 2016 by DuNg3()N Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pyńka 2,434 Posted January 27, 2016 Share Posted January 27, 2016 Nie wierzę w to co czytam..masakra jakaś :/ Biedny Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paweł. 3,324 Posted January 27, 2016 Share Posted January 27, 2016 hahahaha, ma chłopak pecha. Ja to się już boje i chyba zakończę karierę Nie wiem czy tutaj jest cokolwiek śmiesznego. Człowiekowi stało się nieszczęście, a ty się z niego śmiejesz. Trochę słabe zachowanie nieprawdaż? Tym bardziej, że on zarabia jako piłkarz. Co do samego tematu, to faktycznie, pech jakich mało, nie dość że kontuzja, to jeszcze w tak... Drażliwym punkcie :/ 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
M@jki H@rdcor 538 Posted January 28, 2016 Share Posted January 28, 2016 Szkoda chłopa bo może i by zrobił karierę. Ale tak się kończą sparingi brane na sposób meczów ligowych. A jak tak myślę to przypomina mi się, że w sumie sam popełniłem taki błąd, że kolega dostał no drastycznie mówiąc buta w jajca. (uprzedzam, że to był nieszczęśliwy wypadek i po 1h lodu wrócił do życia) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dopi 138 Posted February 7, 2016 Share Posted February 7, 2016 ale peszek xD Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.