Ja za to jestem całkiem innego zdania, fajnie jest czasami posłuchać jakiejś odskoczni, niż ciągłe tracki o tym jak im w życiu nie wyszło, czego to nie wciągali, że rzuciła ich dupa czy wychowała ich ulica. Fakt faktem jest to całkiem inny rap czy też pop ale można go spokojnie przesłuchać. Dodałem to akurat ze względu na to, że Korek posiada flow które jest ciężko zastąpić, co bardzo propsuję, oraz włada bardzo rozległym słownictwem przez co można usłyszeć mnóstwo punch'y, może niekoniecznie w tym kawałku ale na pewno w innych.