Czytam to pożegnanie trzeci raz i kurde...Kinia
Sama niedawno miałam podobnie, dlatego całkowicie Cię rozumiem. Wielokrotnie zaznaczałam Ci, że to co robisz dla forum jest niesamowite. Tak naprawdę bez Ciebie kącik redaktorki nie miałby sensu. Byłaś i w sumie jesteś taką jego "mamą". Zawsze jak trzeba było coś zorganizować, pomóc...zawsze byłaś do dyspozycji.
Myślę, że trochę zdążyłyśmy się już poznać i nie chcę się z Tobą żegnać. Mamy do siebie kontakt..pamiętaj, że jesteśmy umówione na (nie zdradzajmy nikomu) randkę, aniele...
Mam nadzieję, że jednak znajdziesz chwilę czasem na jakieś wspólne śmieszki, jesteś najlepsza!