Z tego co wiem to można "zobaczyć przeszłość". Działa to na takiej zasadzie jak odbite światło jakiejś gwiazdy której nie ma, ale my ją natomiast widzimy, ponieważ to światło dalej przemierza wszechświat. My, żeby widzieć np. Bitwe pod Grunwaldem musielibyśmy dogonić odbite "światło" od ziemi (czyli nasza prędkość musi być większa od prędkości światła co jest raczej nie możliwe) i postawić przed nim teleskop dzięki któremu byśmy mogli oglądać w przybliżeniu co się wtedy działo. Troche to pogmatwane ale gdy się tak o tym pomyśli to jakiś sens w tym jest ^^