Hmm na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Z jednej strony jest to możliwe, bo gdy obie osoby poznają się co prawda w internecie, ale mają możliwość spotkania się i reszta znajomości, czy też miłości rozwija się na żywo poza internetem to jak najbardziej może to trwać nawet całe życie.
Natomiast z 2 strony jeśli poznaje się kogoś przez internet, kto mieszka zbyt daleko żeby można było się widywać, to nie ma to najmniejszego sensu, co to za związek, w którym nie można spędzać ze sobą czasu (nie mówię o gadaniu na skype xD). Jak by to miało wtedy wyglądać? Cała miłość przez internet, później w ramach zaręczyn wysyła się wybrance zdjęcie pierścionka z neta, a ślub jako konferencja na skype z księdzem? Nie widzę tego.