Hehe Też się wetnę Pierwszy raz to chyba na diablo tu grałem. W Cs'a to już odkąd pamietam xd Kumpel z klatki z którym chodziliśmy na mecze pokazał mi gierke (wtedy nie miałem kompa) i to wygądało na tamte czasy jak gwiezdne wojny hahah xD Długo minąć nie musiało, żeby wyprosić rodziców o kupno (choć używany finalnie). Na samym początku to ja miałem ping 120 i ciągłe wywalanie z serwerów,. Potem lepszy internecik, komputerek i śmiganko. Teraz to już gram sporadycznie, bo ile lat można od rana do wieczora siedzieć przy kompie... W każdym razie stacisze 30:5 to się spokojnie co meczyk obrabiało.