Dobre pytanie, już odpowiadam!!!
Więc, wolałbym żyć z osobą w miłości i nieszczęściu, ponieważ i tak bym się cieszył tym, że mnie ktoś kocha, a ja jego, można przeżyć ten pech, wspólna miłością.
Żyć z osoba bez kochania się w szczęściu, jak dla mnie bez sensu, niby masz to szczęście, a jednak ci czegoś brakuje.
Życie bez miłości to już jak dla mnie, nieszczęście.