Skocz do zawartości

Recenzja anime Kill la kill


Shikkibane

Rekomendowane odpowiedzi

Kill la kill, czyli anime o potężnych ubraniach dających człowiekowi niesamowitą potęgę? Czemu nie!


 


 


Tytuł: Kill la kill


 


 


1707022-bigthumbnail.jpg


 


Gatunek: akcja, komediodramat


Liczba odcinków: 24 + 1 OVA


 


 


Kill la Kill  to anime opowiadające historię siedemnastoletniej Matoi Ryuuko, której ojciec został zamordowany, natomiast o jej matce nic nie wiadomo. Młoda dziewczyna zostaje zaślepiona chęcią pomszczenia ojca. Jedyna rzecz, jaką posiada, to połowa "Nożycowego ostrza" , które w chwili śmierci podarował jej ojciec. Jest to jedyna wskazówka, która ma jej pomóc w odnalezieniu zabójcy, ponieważ to właśnie ten ma posiadać jego drugą połowę. Akcja anime rozpoczyna się, gdy Matoi, po pewnym czasie poszukiwań, trafia do Akademi Honnoji. Szkołę tą cechuje używanie tzw. "Mundurków Goku", czyli ubrań stworzonych z Żywgo Włókna, po których ubraniu użytkownik otrzymuje potężne zdolności.  Nastolatka spotyka tam przewodniczącą szkoły, Kiryuuin Satsuki, która to podaje się za poszukiwanego mordercę ojca dziewczyny. Przepełniona szałem Ryuuko rozpoczyna walkę z uczniem szkoły, od którego otrzymuje niezły łomot. Po tym wydarzeniu zostaje przygarnięta przez rodzinę Mako Mankanshoku, która szybko staje się jej najlepszą przyjaciółką. Od tego momentu Matoi wraz ze swoją nieco niezdarną "psiapsiółką" obiera sobie za cel pokonanie wszystkich uczniów w akademii, aby móc zmierzyć się z jej nowym nemesis, Satsuki, i zemścić się za zamordowanie jej ojca. Jest to czołowy wątek anime, jednak jest ono przepełnione nagłymi zwrotami akcji oraz pojawieniem się wielu nowych, kluczowych dla rozwiązania fabuły, postaci. Pojawia się między innymi Ragyo, matka Kiryuuin Satsuki, która ma nieco inne plany co do mundurków, Żywego Włókna, oraz swojej córki...


 


 


 


Link do anime: 

 


 


 


Co sądze o Kill la kill ?


Sądzę, że jest to anime, którego potencjał został do końca wykorzystany. Jako typowy Otaku widziałem i czytałem wiele serii, jednak fabuła Kill la kill  była zdecydowanie jedną z lepszych, z jakimi się spotkałem, świetne zakończenie, niesamowite zwroty akcji, noi ta ścieszka dźwiękowa... zakochałem się w niej !


 


Link do epickiego soundtracku: 

 

 


 


hgur7cto6svy1r4ugkoi.jpg


 


 


 


Warta wspomnienia jest również bardzo oryginalna kreska, z początku może ciężko się ją oglądać, jednak po paru odcinkach naprawdę "wpada w oko". Anime jest również pełne komediowych scen i gagów, miałem przy nim wiele zabawy. Gorąco zachęcam do obejrzenia, moim zdaniem naprawdę warto.  ;)


 


 


 


 


 


Moja ocena:


Bohaterowie: 9/10


Kreska: 8/10


Fabuła: 10/10


Ocena ogólna: 9/10


 


 


Źródła zdjęć:


 

 


 


Edytowane przez Rias
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cycki, cycki i cycki w obcisłym. Sam nie wiem jak długo to anime zalega w mojej poczekalni :P. Może nadszedł czas na wyciągnięcie go z niej? :D

 

Dobra robota . Nareszcie ktoś oprócz mnie tu coś wrzucił sensownego :D.

Edytowane przez One Punch! ll Saitama
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimo, że oglądałem to chętnie przeczytałem Twoją recenzję. Miło się czytało, + ten soundtrack *.* Leci zasłużony +.

 

P.S: Toradora w sygnie *.*

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając z tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności