Kupno samochodu.

[lukasz2623 39]

Siema jest trochę osób na forum , pewnie sporo interesuje sie motoryzacją więc może z tego skorzystam i poproszę o jakieś propozycje - kupno samochodu.

Za 2/3 miesiące planuje kupić samochód i chciałbym już sie rozgladac.  Może z doświadczenia swojego lub otoczenia możecie coś konkretnego polecić?

Mimo młodego mojego wieku czyt. 21latek to nie zależy mi na aucie: jak najwięcej koników tylko w miarę ekonomicznie

Coś co naprowadzi moze troche:

Cena: do 40.000zl

Typ: sedan, suv

Benzyna, benzyna+gaz.

Jeszcze zastanawiam się nad wzięciem nowego, 50/50 ale nie wiem czy to dobry pomysł

 

 

[WhiteBlood 367]

golf 4 mowie CI 

-mało pali
-wygodnie się jeździ

tylko to diesel xD

i zostaje ci jakieś 35k do wydania na skiny xD

Edytowane 29 Września 2019 przez WhiteBlood

[lukasz2623 39]

Godzinę temu, WhiteBlood napisał:

golf 4 mowie CI 

-mało pali
-wygodnie się jeździ

tylko to diesel xD

i zostaje ci jakieś 35k do wydania na skiny xD

Nie, nie.  Tak to nie robimy myślałem że znajdą się jakieś obeznane osoby. Ważny temat, kwota może nie taka jak bym chciał ale już coś kupi.

[Lukrowy_plemnik 28]

Przy Twojej kasie, 40 tysięcy - to spokojnie kupujesz dobrą furę małolat! ;D

Suv - Hyundai ix35H (sam kupiłem sobie niedawno i bajeczka powiem Ci ) , nie wiem, Ford Kuga, to tak z używek.

Ale w salonach Fiata, Skody i innych takich tanich to masz auta w cenie ok 50 tys za średnią wersje - to możesz wpłacić 40 i dyszkę sobie rozłożyć na raty

Typu Fiat Tipo - dobra wersja to 56 tyś, skromna to ze 45, a bardzo fajny sedan !

Jak kupisz to wrzuć zdjęcie

 

[lukasz2623 39]

1 godzinę temu, Lukrowy_plemnik napisał:

Przy Twojej kasie, 40 tysięcy - to spokojnie kupujesz dobrą furę małolat! ;D

Suv - Hyundai ix35H (sam kupiłem sobie niedawno i bajeczka powiem Ci ) , nie wiem, Ford Kuga, to tak z używek.

Ale w salonach Fiata, Skody i innych takich tanich to masz auta w cenie ok 50 tys za średnią wersje - to możesz wpłacić 40 i dyszkę sobie rozłożyć na raty

Typu Fiat Tipo - dobra wersja to 56 tyś, skromna to ze 45, a bardzo fajny sedan !

Jak kupisz to wrzuć zdjęcie

 

Dziękuję za podpowiedzi. Sprawdzę Hyundaia tego x35, forda Kuga patrzyłem i mam trochę pozytywnych odczuć ale i negatywnych. 

Tylko właśnie te samochody za 50 tys nowe no nie zaoferują mi tego co bym chciał. Z tego co widziałem to minimum 70 tysięcy aby był już fajny samochodzik  - jak nowy. Tutaj się musze porozglądać po salonach.

 

Może ktoś jeszcze jakieś modele ma do zaproponowania? 

[James0v 1 688]

-

Edytowane 31 Października 2020 przez James0v

[lukasz2623 39]

W dniu 15.10.2019 o 12:44, Elvis Picasso napisał:

Ile masz lat? Za ile chcesz auto? Chłopie XD 
W takim wieku to sobie puszkę jakąś kup żeby nauczyć się jeździć i odbijać się od ścian.

Jeśli już masz sobie coś kupić "szybkiego" i w moim pomyśle jakąś puszkę to kup sobie Opla Omegę 3.0 V6 za 5k włóż w nią kolejne 5 i baw się
Części do auta są naprawde tanie a i ze zniżkami bo wnioskuję, że na pewno auto nie będzie na Ciebie zarejestrowane za OC będziesz płacić także niską kwotę. Ale się porobiło, 21 lat i fura za 40K - sytuacja pachnie jak info o wypadku z OSP.

 

Nie widziałem tego komentarza więc od razu napiszę: Samochodem jeżdżę równo od 18roku życia, minęło 3 lata równo. W ciągu tych trzech lat samą osobówką moją obecnbą zrobiłem blisko 100.000KM. Myslę, że nie jedna osoba dużo starsza jeszcze tyle nie przejechała. To po pierwsze.

Nie oceniaj mojej wiedzy o samej jezdzie tylko po tym, że posiadam prawo jazdy zaledwie 3 lata bo jest to głupie po prostu...

Po trzecie, nie szukam czegoś szybkiego szukam czego dobrego. Nie mylmy tych dwóch myśli.

Praktycznie od 18 roku życia w ubezpieczalni mam 4 pojazdy :)... więc o tym też nic nie wiesz.

Po prostu zle trafiłeś z tą oceną, nie jestem pierwszym lepszym dzieciaczkiem który chce się chwalić autem  Smutno mi się zrobiło, że mnie tak oceniasz. A wydaje mi się, że mimo młodego wieku osiągnąłem i zrobiłem już wiele - może nie, zobaczymy .

 

Wracając....

Ponownie zajrzałem do tematu ponieważ jednak zdecydowałem o nowym aucie z salonu. Może macie jakieś ciekawe propozycje, tutaj na pewno więcej modeli mamy do dyspozycji. Myslę, że kwota do 80-90 tys zł. O takich rozmawiałem wstępnie w salonach ale zawsze warto zapytać użytkowników, może są mechanicy itd...

Na naszym oku na razie Hyundai 2008 oraz Hyundai Elantra 2019.

Edytowane 21 Października 2019 przez lukasz2623

[James0v 1 688]

-

Edytowane 31 Października 2020 przez James0v

[lukasz2623 39]

Ojej po tej wiadomości zastanawiam się czy trollujesz czy serio masz tak zły tok rozumowania. 

13 godzin temu, Elvis Picasso napisał:

@lukasz2623
Jeśli w ciągu trzech lat robisz 100 tysięcy kilometrów to naprawdę ekonomiczny z Ciebie kierowca, bo przeciętny robi taką odległość w rok, więc pojęcie o przebiegach masz chyba troszkę niskie.
To szukasz czy nie szukasz czegoś szybkiego, wyżej piszesz tak:
 

 No to okreś się bo nikt Ci tu nie pomoże jeśli będziesz zmieniać zdanie. XD
Podałem Ci spoko przykład do Twojej prośby i myślę, że powinieneś grzecznie podziękować za EKOLOGICZNĄ propozycję zamiast mnie atakować XDDD
Nie podałeś informacji o 4 autach a i niewiele mnie to też obchodzi, możesz mieć i 15 ale nie rozumiem co chcesz mi tym udowodnić/przekazać.
Jeśli sam zarobiłeś taką kasę i nie ryzykujesz jazdą utratę zniżesz Ojcu to spoko, rób co chcesz. Wiem, że na forum publicznym nie idzie się przyznać, że bierze się hajs od starych ale jesli masz zepsuć rodzicom reputacje, nerwy czy stan konta to pomyśl czasem o nich. Nabądź wiedzę i wtedy myśl o czymś dobrym bo na razie jesteś rozwiany jak Gosia Foremniak. Pozdrawiam i uszanowanie. 
PS: Może Cię wkurzy ten wpis ale jestem dla ludzi taki jacy oni dla mnie. Bez nerwów, zmykam stąd bo od mądrości ludzi mam już oczopląsy!

STRZAŁKA!
 

No własnie Panie najmądrzejszy dlatego szukam samochodu ekonomicznego bo dużo jeżdżę, rozumiesz? (wątpię ;/) . Jeśli przeciętny kierowca robi 100.000 w rok to naprawdę współczuję dalekiego dojazu do pracy/sklepów i innych. Matematycznie: 100.000 : 12 =  8.300KM / miesiąc. Tj.  300KM dziennie. Czyli średnio każdy według ciebie spędza za kierownicą blisko 4h dziennie licząc średnią 80km/h. 

 

Zdanie zmieniłem tylko w kwocie, zamiast podanej w pierwszym poście, wraz z narzeczoną jednak postanowiliśmy kupić nowy samochód.  Warto było o tym wspomnieć i odświezyć temat.

Co do końcówki Twójej wypowiedzi to nie potrzebuję pieniędzy od rodziców ponieważ mam swój interes, co za tym idzie wyżej wspomniałem, że nikomu problemu kupnem nie sprawię. A myślenie przy kupnie czegokolwiek i nastawianie się, że musisz mieć wypadek jest po prostu nie normalne pod względem psychicznym. 

 

Jesteś bardzo dziwnym człowiekiem, negujesz i podchodzisz negatywnie do wszystkiego choć nie wydaje mi się abyś miał jakąkolwiek większą wiedze do przekazania - co widać po treści i po prostu Twojej pisowni. Pozdrawiam i prosze nie odpowiadaj/zglądaj tu. Oczekują na mądrę odpowiedzi, dyskuje a nie na spamowanie w tym stylu.

 

 

---> A WIĘC Jak macie propozycje jakieś co do noweych aut w przedziale 70-90 tys zł. To śmiało, to naprawdę trudny wybór. Teraz jest tego multum <---

Możemy podyskutować

Edytowane 22 Października 2019 przez lukasz2623

[Lukrowy_plemnik 28]

Jak suvy wchodzą w grę dalej to NAJLEPSZĄ opcją będzie Toyota CH-R ;>

Sam zastanawiam się czy Hyundaia nie sprzedać i sobie nie wziąć jej, bo jest śliczna ❤️

[lukasz2623 39]

1 godzinę temu, Lukrowy_plemnik napisał:

Jak suvy wchodzą w grę dalej to NAJLEPSZĄ opcją będzie Toyota CH-R ;>

Sam zastanawiam się czy Hyundaia nie sprzedać i sobie nie wziąć jej, bo jest śliczna ❤️

I widzisz dlatego pytam na forum. Kilka dni temu patrzyłem tą Toyote i nie mieściła mi się w cennik. Teraz już zaczynają się przeceny roczników (za miesiac bedzie jeszcze lepiej). CHRka premium plus kilka dodatków, może się by mi zmieściła się do 90 Tys. Choć najlepiej by było do 80. Ale już jest jadną z opcji jesli chodzi o "większe" auta. 

[Lukrowy_plemnik 28]

Spróbuj złapać auto, które były wykorzystywane do jazd próbnych, takie egzemplarze są po 68 tysięcy.

Jakieś wykupione z leasingu tak samo, rzecz tańsza ; aczkolwiek wybrałbym bardziej opcję "testówki" niż samej poleasingowej, bo wiesz jak to samochód służbowy.

Są tacy, którzy o służbówkę dbają jak o własne dziecko, a są małolaci co jeżdżą jak idioci , bo "to nie moje"

Ale nowego auta samego w sobie nie kupuj, bo to nie ma sensu - stracisz dużo jak tylko wyjedziesz  z salonu

[lukasz2623 39]

Znaczy to dla mnie auto prywatne nie służbowe. Jeśli o to Ci chodziło, a jeśli nie tylko o kupno to właśnie raczej  nowe one i tak teraz będą o 10-15k tańsze bo nowy rocznik.