Może ja coś dodam co do samego pomysłu tej ustawy. Ja osobiście jestem przeciwna, ale też nie do końca. Owszem nie potrafię zrozumieć motywu, że kobieta ma donosić ciążę z dzieckiem,które np. Ma urodzić sie tylko po to, żeby móc cierpieć przez parę godzin i umrzeć (lepiej dziecko skazać na cierpienie niż mu to zaoszczędzić? W ówczesnym świecie medycyna jest bardzo rozwinięta i bardzo szybko można wykluczyć bądź nie różne choroby genetyczne) albo przez swoje narodziny ma umrzeć matka i dziecko, bo załóżmy jest to ciąża pozamaciczna( np. rozwój zarodka w jajowodzie czyt. rozrywa kobiete od środka). Na to bym się mogła zgodzić. Co do gwałtów. Ciężko to samemu stwierdzić, bo my tego nie przeżyliśmy. Ja osobiście nie usunęłabym tego dziecka tylko oddała. Tak mi sie wydaje. Kobieta moim zdaniem sama powinna o tym zadecydować, ale z drugiej strony. Co dziecko no dobra jeszcze niby zarodek, ale kim my jesteśmy, żeby wybierać czy ktoś ma żyć czy nie? Nie musisz go wychowywać... Plus jeszcze zakaz badań prenatalnych? Nie wiesz co sie z Twoim dzieckiem dzieje przez 9miesięcy? Cudownie.