Powiem tak, nie pojmuje fenomenu wrzucania czegoś, nad czym nie poświęciło się nawet 5 minut, chwili się nie pomyślało. Cóż to za moda, żeby wstawiać prace całkowicie na odwal się? Czy to przynosi Ci jakąkolwiek satysfakcję? Nie jest Ci wstyd, wrzucając pracę, w której ani nie ma wkładu pracy, chociażby próby zrobienia czegoś? Rozumiem, że każdy od czegoś zaczyna, ale to chyba ma polegać na doskonaleniu swoich umiejętności, by umieć coś zrobić dla siebie, by być zadowolonym z tego, co się robi, jakie postępy są dostrzegalne, poszerzając swoje horyzonty, a nie tworzenie takich prac, w których nie ma żadnego wkładu ambicji. Jeśli naprawdę zrobienie czegoś, żeby ktoś mógł się pośmiać Cię zadowala to nawet na to trzeba mieć pomysł czy chęci, bo to jest bardziej żenujące niż śmieszne. Dodatkowo korzystanie z gotowych prac i do tego popsucie nawet czegoś takiego. No brak słów.