Jeremaya Gattwold

Widzę błędy. Przynajmniej dla mnie. Wybacz mi, ale jest to tak kurewsko nieciekawy temat. Nie wiem może jesteś w takim wieku, że jarają Cię gwiazdy YT, albo to ja jestem jakiś dziwny. Dupa mnie obchodzi jakiś Ubboxall, czy DeejayPallaside (który jest takim DJ, że jakby mu dać zagrać na potańcówce w szkole to już nie taki cwany). Jako, że wypowiadam się (jak na razie) jedyny chce po prostu powiedzieć, że nie wiem kto zaakceptował to jako spoko treść, bo ja bym tego nie zrobił. Ale to tylko moje zdanie.

Wypowiadających można podzielić na kilka grup. Są tacy, którzy przedstawiają niski poziom dojrzałości. Wypisują śmieszne teksty, albo osoby, których za autorytet chyba brać się nie powinno. Inni natomiast piszą tylko po co aby coś napisać. Takie pisanie na odwal. Oczywiście ostatnią grupą są Ci, którzy biorą te pytania na poważnie. Jest to w sumie przyjemne. Odważnym czynem jest otwarcie się do takiej zróżnicowanej grupie ludzi. Mimo wszystko prawie każdą wypowiedz można przeczytać z uśmiechem na twarzy. To jest dla mnie ważne. Co do pytania. Chciałbym podać kogoś z członków rodziny, ale niestety są oni tylko przeciwieństwem ideałów którymi się kieruje. Chyba do codziennego działania motywuje mnie moja dziewczyna. Gdyby nie ona mnie byłoby mnie tu dzisiaj z wami. Zrobiła dla mnie więcej niż ktokolwiek inny. W sumie tylko ona rozumie to co czuje i co myślę. Drugą rzeczą, która ma wpływ na mój charakter jest muzyka J. Kaczmarskiego oraz podobne do niej treści. Kiedyś byłem normalny. Po wysłuchaniu większości kawałków pare razy, nie jestem zaliczany do grona zdrowych osób. W sumie nie wiem czy to ma jakiś związek z pytaniem, ale że się rozpisałem to zostawię XD

Słucham tego od godziny i jakoś się nie nudzi

Automatycznie wygenerowana wiadomość. Temat został zamknięty przez któregoś z moderatorów. Gracz zostaje odbanowany, a temat zamknięty. PozdrawiamyAdministracja Forum | Cs-Classic.PL | Klasyczna sieć serwerów

OBRAZ II - Komedia Obraz ten może wydawać się zwyczajny, ale w niektórych kręgach wyraża więcej niż tysiąc słów. Kapitan James Tiberius Kirk wiele razy uratował mnie z dołka depresji. Polecam przestudiować serie Star Trek Nowe Przygody, aby tak jak ja być nieświadomym życia debilem. Pozdrawiam @Weronikaa

Nick: Jeremaya vi ReyData zdarzenia : NieistotneOsoba/y na którą chcesz złożyć skargę: Graficy na forum. (gdyż nie dostałem odpowiedzi kto dokładnie przyczynił się tej tragedii)Opis Sytuacji : Otóż utworzyłem galerie, gdzie wstawiłem obrazek, który samodzielnie narysowałem. Praca nad nim zajęła mi dobre kilka chwil. Obrazkiem chciałem się pochwalić. No i utworzyłem galerie. Dzisiaj chciałem wstawić prace kolejne, a tu parze mojej galerii nie ma. Została ona przeniesiona do działu pogaduchy. Mogę się spytać dlaczego? Jeżeli zostało to wykonane z powodu braku aktywności to przecież takie tematy są zamykane. Jeżeli chodzi o ilość treści, to był już inny temat z jedną pracą, który nie został wyrzucony. Jeżeli nie mam talentu do rysowania to nie mogę umieszczać swoich prac na forum? Myślałem, że do działu "WASZE PRACE" można "Zrobiłeś/aś jakąś prace graficzną? Pochwal się nią:D". Może i rysunek w PAINT, ale jest pracą graficzną, która jest dla mnie bardzo ważna. Ten akt pogardy bardzo krzywdzący dla moich uczuć. Jak widać nie każdy posiada takie same prawa. Dowód :

Wybacz mi Polarku, ale chyba też będę na nie. Wszyscy wiemy jaki jesteś. Ty się nie nadajesz na, żadne odpowiedzialne stanowisko. Przynajmniej narazie. Po tym jaki stan emocjonalny wykazujesz na serwerach jak i forum stawia mnie po stronie opozycji.

Dziękuje wszystkim za udział w ankiecie. Taka seria się odbędzie. Pierwszą recenzje postaram się wstawić już w tym tygodniu.

Autor: Christie Golden Tytuł oryginalny: Arthas, Rise of the Lich King Tytuł polski: Arthas, Przebudzenie Króla Lisza Ilość stron: 365 O książce: Smutek. Zdrada. Cierpienie. Wszystkie te słowa mogą określić klimat jaki panuje przy czytaniu tej książki. Opowiada bowiem ona historie księcia Lordaeonu - Arthasa Menethila. Dowiemy się jak wyglądało jego dzieciństwo, przebrniemy przed upadek, aby na koniec przeczytać o jego ostatecznej przemianie i całkowitemu zatraceniu. Podzielona na 3 akty książka jest tak na prawdę wizją - snem, którym dzieli się z nami zapadnięty w letargu Król Lisz. Znana wielu graczom historia z gry Warcraft III, zakwita na nowo, aby obdarzyć nas w nieznane szczegóły, ale również aby przypomnieć tragiczną historie związaną z Arthasem. Mój komentarz: Czy jest to książka dla wszystkich? Jeżeli lubisz dobre fantasy to tak. Nie trzeba być zapalonym fanem gier, czy też samego uniwersum, aby nie rozkoszować się treścią zawartą w opowiadaniu. Jedyne do czego mógłbym się przyczepić to stopniowe zwężanie historii. To co w grze było zaledwie chwilą mogło być rozciągnięte nawet do rozdziału, a to co zajmowało dłuższy segment kilka storn. Szczególnie widać ten zabieg w III akcie, kiedy to już Arthas został złodupcem. W skrócie: Nie jest to arcydzieło, ale pozycja obowiązkowa dla miłośników fantasy. "Ostrze mrozu jest głodne"

(W sumie napisałem Ci już na fb, ale zachowam się jak śmieć i wykorzystam Cię i twoje imię aby zwiększyć sobie statystyki) Najlepszego Shinozaki muj najlepszy kolego.

Pozdrawiam XD

Autor: Jakub Dem Dębski Tytuł: Jeże Liczba stron: 120 O komiksie: "Jeże" jak można się domyślać opowiada o naszych tytułowych przyjaciołach. W przeciwieństwie od klasycznych kolczastych w książce władają one mową ludzką. Dziwne jest jednak to, że przypodobało im się używanie słów z niższych poziomów kulturowych. Często więc wyczytamy słowa takie jak: "spierdalaj", "jebać kurwa" czy też "wypierdalaj". Nie chce was zniechęcić. Wulgarne słownictwo jest tylko kożuchem, który okrywa niepokojącą historie, która dzieje się na kartach tego komiksu. Z rozdziału na rozdział historia zaczyna być coraz dziwniejsza. Nasze słodkie jeżyki nie są chcianą częścią społeczeństwa. Zaraz po urodzeniu są wysyłane do getta zwanego "lasem", gdzie prowadzą swoje smutne i ciężkie życie. Moja ocena: Uwielbiam twórczość Dema. Od jego filmów do komiksów wypuszczanych w internecie. "Jeże" są pierwszym dziełem, które kupiłem i muszę przyznać, że to była przyjemna lektura. Zdobyłem ją w dniu premiery i dostałem autograf od samego autora (szpan). Treść Jeży można oczytać na raz. Nie jest to bardzo długi komiks. Sześć plansz na stronę z czego większość nie posiada tekstu. Broni się jednak historią która zawiera. Na pierwszy rzut oka błaha, daje (jak dla mnie) dużo do myślenia. Jeżeli nie jesteście pewni czy wam się spodoba odsyłam was do twórczości Jakuba na jego stronie: http://demland.info/ Książkę można zakupić na tej stronie: https://demland.teetres.com/ Dziękuje za przeczytanie mojej recenzji. Nakłaniam was do oceny mojego pisma jak i samego komiksu. Przepraszam też @dieta za skopiowanie wyglądu artykułu. Nie wiedziałem jak się za to zabrać.

Mnie to gazetka się nie podoba. Jakaś taka bez szału. Stać Cię na więcej.

Ale to słodkie Serio mi się podoba

Odnawiam temat. Proszę składać nowe propozycje.

Witam. Otwieram ponownie sekcje wywiadów. Przepraszam osoby z którymi wywiady nie zostały przeprowadzone. Jeżeli nadal macie ochotę na wywiad to zgłoście się ponownie. @InnVis @Marina. @Samobójca @Wercia. @Shino Zapraszam do zapisów. Aktualni redaktorzy przeprowadzający wywiady to: @Jeanette vi Rey.

Dobra do zamknięcia

Boże Tomek twoje zachowanie też pokazuje, że te młodsze pokolenie to nie powinno się wypowiadać. Brak ID nie ma bana. Jeżeli dobrze pamiętam, jak gracz opuszcza serwer to masz jego STEAM ID więc ciągle nie wiem czemu tu tego nie zawarłeś. Brak ID, skarga odrzucona ziom. Umiesz czytać? @TomeK.